3z11
1. Jekaterina „Kato” Swanidze czyli ślub ateisty w cerkwi
Mimo wzajemnej atencji małżeństwo nie było szczęśliwe – gdy Stalin znikał na całe dni i noce, zajęty rewolucyjną robotą, Kato modliła się, by wrócił do domu i żył jak przykładny gruziński mąż.
Chorowała i stała się „zbyt delikatna dla pewnych praktyk” (seksualnych), jak wspominał później Stalin.
Zmarła niedługo po urodzeniu syna – Jakowa, a Stalin popadł w skrajną rozpacz, nie wyłączając myśli samobójczych.
Według świadków pogrzebu zanosił się płaczem, a nawet wskoczył do grobu. Niestety wyskoczył, ale Kato pozostała jego wielką miłością, którą wspominał do końca życia.