1z6
Kobiety w wojsku? Kompletnie się nie nadają
Kobiety marines nie dają rady
Nie potrafią zrobić najprostszych rzeczy
Na początku 2013 roku amerykańska armia zapowiedziała, że od roku 2016 na pierwszą linię frontu i bezpośrednich starć z przeciwnikiem będą mogły pójść kobiety- żołnierze.
Jak dotąd płeć piękna, która stanowi około 15 procent amerykańskiej armii zajmowała głównie stanowiska pomocnicze, związane z logistyką, medycyną i pracą biurową. Na mocy nowych przepisów uzbrojone po zęby panie będą mogły ramię w ramię walczyć z mężczyznami również w ramach tak elitarnych formacji jak marines. W zakresie wymagań i szkolenia miało nie być mowy o żadnej taryfie ulgowej, ale rzeczywistość okazała się brutalna - kobiety nie dają rady!
Mit o równouprawnieniu w armii pękł niczym bajka mydlana, gdy okazało się, że większość kobiet służących w szeregach marines oraz rekrutek nie jest w stanie... 3 razy podciągnąć się na drążku.