03.12.2010 | aktual.: 08.06.2018 14:37
Jak wynika z niedawno opublikowanych w Journal of Police and Criminal Psychology badań, zależność ta jest całkiem wyraźna! I momentami nieprzewidywalna.
Nie dziwi co prawda, że największym ryzykiem zdrady i niepowodzeń w życiu małżeńskim obciążone są zawody wymagające bliskiego kontaktu z ludźmi, ekstrawertywności i spędzania długich godzin w miejscu pracy. Kolejnym czynnikiem nie pozostającym bez wpływu na wierność jest stres.
[
]( #opinions )
Za najbardziej "ryzykogenne" dla trwałości relacji damsko-męskich okazały się więc zawody: tancerza (kontakty w pracy są nomen omen "cielesne"), choreografa, masażysty (dostarczanie relaksu klientkom może pójść dalej) i barmana (nocne rozmowy). Wszystkie te profesje niosą ze sobą 40 % ryzyko rozwodu.
Natomiast fakt, że wysokim stopniem ryzyka obciążone są również zawody związane z opieką nad chorymi lub słabymi osobami, takie jak psychiatra, pielęgniarz czy rehabilitant, mogą już wprawiać w zdumienie. Zdaniem psychologów może to wynikać ze zwiększonej empatii u przedstawicieli tych zawodów oraz zaniedbywaniem rodziny wynikające z długich godzin pracy: "[Wysoki odsetek rozpadu relacji] może wynikać z poświęcania zbyt dużej ilości czasu na opiekę nad innymi kosztem własnej rodziny".
Na drugim biegunie znalazły się następujące zawody: optyk, dentysta i podiatra (lekarz zajmujący się schorzeniami stóp). Ryzyko rozpadu małżeństwa u mężczyzn uprawiających te profesje wynosi zaledwie 2-7 %. O ile optyk nie ma zbyt wielkiej styczności z ludźmi, co tłumaczy niskie ryzyko zdrady, o tyle dentysta i podiatra wymagają bardzo bliskich kontaktów i dotarcia (w przypadku dentysty) do wnętrza człowieka. Sami jednak przyznacie, że rzadko kiedy jest to przyjemne. Zawiązywanie romansu poprzez leczenie zwyrodnień stóp lepiej przemilczmy.
[
]( #opinions )
Jednak prawdziwie "pewnym" zawodem dla mężczyzny okazuje się specjalista od rolnictwa. Agronomi zdradzają najrzadziej ze wszystkich, a ryzyko rozpadu małżeństwa w ich wypadku wynosi zaledwie 2 %.
Pośrodku plasują się kucharze, pracownicy biurowi, matematycy - 20 % ryzyko oraz pracownicy biur podróży, pisarze i policjanci - 16 %. Wynik 12 % osiągnęli wspólnie weterynarze i... przedsiębiorcy pogrzebowi.
Ktoś chce się przekwalifikować?