Konfiskata samochodu za jazdę po pijanemu. Jak się przed nią uchronić?

Rok 2022 jest przełomowy dla polskich kierowców, ponieważ rząd zaczął zaostrzać politykę wobec tych, którzy łamią przepisy ruchu drogowego. Po podwyżce mandatów, nowym taryfikatorze i nowych zasadach kasowania punktów karnych przyszedł czas na pomysł polegający na konfiskacie pojazdów za jazdę pod wpływem alkoholu. Kierowca zostanie ukarany, nawet jeśli auto zostanie zniszczone w wyniku kolizji lub wypadku. Przepisy zostały już podpisane przez prezydenta, więc warto się odpowiednio przygotować, zanim wejdą w życie.

Kto utraci samochód? Niezależnie od okoliczności przepadek będzie obowiązywał, jeśli kierowca będzie miał 1,5 promila alkoholu we krwi lub więcej. Dodatkowo auta utracą osoby, które spowodują wypadek, a poziom alkoholu we krwi wyniesie 0,5 promila i więcej. Jeżeli pojazd ma współwłaściciela lub jest przedmiotem finansowania, to kierujący będzie musiał zapłacić karę w wysokości jego rynkowej wartości lub wartości wskazanej w polisie AC. Kierowcy poruszający się samochodami służbowymi zapłacą karę wynoszącą co najmniej 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

Na szczęście kary można w prosty sposób uniknąć. Najlepszym pomysłem jest oczywiście skorzystanie z komunikacji miejskiej lub taksówki. Jeżeli jednak nie ma innej możliwości i pozostaje jazda własnym samochodem, to najpierw warto skorzystać z alkomatu. Obecne na rynku urządzenia są bardzo precyzyjne, a należy pamiętać, że nawet następnego dnia alkohol jeszcze może krążyć w organizmie. Oczywiście może się również zdarzyć, że alkomat pokaże wynik zerowy, ale badanie krwi wykaże obecność śladowych ilości alkoholu.

Przed zakupem urządzenia warto wiedzieć, jak możemy podzielić alkomaty. Pierwszy podział to ten dotyczący sposobu pomiaru, który może odbywać się bezkontaktowo lub przy pomocy ustnika. Druga kwestia to wybór pomiędzy alkomatem półprzewodnikowym i elektrochemicznym, gdzie te drugie są uważane za najdokładniejsze. Dzieje się tak za sprawą większej skali pomiarów, mniejszego błędu pomiarowego oraz odznaczają się lepszą żywotnością. Margines błędu wynosi tu zaledwie 0,02 mg/l. W przypadku urządzeń półprzewodnikowych sięga on nawet do 0,1 promila.

Oczywiście o alkomat należy odpowiednio zadbać, więc warto pamiętać o okresowej kalibracji, a także przechowywaniu i wymianie ustników. Należy też pamiętać, że przed wykonaniem pomiaru powinno się unikać palenia papierosów i płukania ust płynem mającym w składzie alkohol. Jeżeli chcecie dokonać sprawdzenia po jedzeniu, to najlepiej doczekać ok. 30 min. Dodatkowo baterie alkomatu powinny być zawsze dobrze naładowane, ponieważ to również ma wpływ na jego działanie. Możecie wydłużyć ich żywotność przechowując urządzenie w temperaturze pokojowej.