Kręcimy pornola, czyli Polaków zabawy w sypialni
Domowe porno, ale profesjonalne efekty - to nas kręci!
Amatorskie porno, ale profesjonalne efekty - to nas kręci!
Polaków nie bawi już oglądanie filmów, w których blondynki z napompowanymi piersiami figlują z hojnie "wyposażonymi" mężczyznami. Coraz większą popularnością cieszą się natomiast seks-taśmy, uwieczniające igraszki we własnej sypialni. Oglądanie takich produkcji bywa świetnym urozmaiceniem pożycia. Problem pojawia się jednak w momencie wycieku takiego nagrania do internetu.
Dotychczas seks-taśmy były domeną amerykańskich gwiazd show-biznesu, które chętnie nagrywają miłosne igraszki w domowym zaciszu. Intymne filmy często trafiają do internetu. Nagrania bywają wykradane przez hakerów albo po prostu upubliczniane, by o celebrycie zrobiło się głośno.