2z12
"Nakręciłem z koleżanką zaj... POV, ale zgubiłem iPhone'a z tym filmem"
Polskie gwiazdy są pod tym względem znacznie dyskretniejsze. Jednym z nielicznych, którzy przyznali się do własnej seks-taśmy, jest Czesław Mozil. "Nakręciłem z koleżanką zaj... POV, ale zgubiłem iPhone'a z tym filmem. Przez dwa tygodnie trwały poszukiwania. W końcu skontaktował się ze mną miły taksówkarz i oświadczył, że znalazł telefon" - opowiadał piosenkarz w wywiadzie dla "Playboya". "Nie wiem, czy obejrzał mojego pornola, ale jest pewne, że w iPhonie ktoś grzebał. Film jednak jeszcze nie wyciekł do sieci. Trwa sześć minut. Jestem z niego dumny" - dodał Czesław.