CiekawostkiKrótki, a może zaszkodzić

Krótki, a może zaszkodzić

Chcesz mieć udany związek? Unikaj smsowania ze swoją druga połówką. Naukowcy przekonują, że zbyt duża ilość wysyłanych do siebie krótkich wiadomości tekstowych przekłada się negatywnie na relacje miłosne.

Krótki, a może zaszkodzić
Źródło zdjęć: © 123RF

SMS coraz częściej zastępuje nam rozmowę w cztery oczy. Dzięki temu z jednej strony możemy powiedzieć więcej, odważniej, śmielej. Z drugiej jednak - suchy tekst pozbawiony jest wszystkich dodatkowych elementów komunikatu, które pomagają nam rozpoznać wzajemne emocje. A że mężczyźni z zasady mają problem z odgadywaniem emocji, nawet w bezpośrednim kontakcie, to używając smsów są niestety zagubieni jak dziecko we mgle.

Do takich wniosków doszli naukowcy z Uniwersytetu Brighama Younga po przebadaniu grupy 276 młodych ochotników obojga płci - osób będących w stałych związkach. Okazało się, że panie i panowie korzystają z krótkich wiadomości tekstowych w zupełnie innych celach. I zupełnie inaczej je odczytują i oceniają.

Kobiety, które dużo smsują ze swoim partnerem są przekonane, że to cementuje ich związek i że partner otacza je opieką. Natomiast w przypadku panów - im częściej wysyłają smsy, tym mniejsze jest ich zadowolenie ze związku.

Zwłaszcza, że - jak dowiedli badacze - większość krótkich wiadomości ma charakter negatywny. Czyli najprościej mówiąc: wysyłamy smsy głównie wtedy, kiedy chcemy wyrazić swoje niezadowolenie. Choć w przypadku kobiet niezwykle popularne jest też wysyłanie w ten sposób przeprosin.

Wyobraźmy sobie zatem taką sytuację: nasza ukochana bombarduje nas setkami smsów. Owszem, to urocze, ale po którymś z kolei nawet najbardziej cierpliwy facet zada sobie pytanie "czego ona znowu chce?". Bo dla nas sms to narzędzie, które ma służyć do przekazywania prostych i jasnych komunikatów bez podtekstów - na przykład "dziś o 18.00, u Janka, z browarami". A nie do prowadzenia rozbudowanego miłosnego dialogu, w przypadku którego jesteśmy w dodatku skazani wyłącznie na interpretację tekstu. Jeśli ona pisze "myślę o tobie misiaczku", to o co jej konkretnie chodzi? I czy lepiej będzie odpisać "ja o tobie też", czy zgodnie z prawdą "a ja tu właśnie staram się pracować"?

Jeszcze gorzej jest, kiedy ona zaczyna czynić wyrzuty. Gdyby zdanie "znowu nie wyrzuciłeś śmieci" wypowiedziała osobiście, tym swoim słodkim głosikiem, z lekko naburmuszoną buzią, to wiedzielibyśmy, że jest lekko zagniewana. Natomiast w smsie brzmi to niczym wyrok sądu i zapowiedź srogiej kary. I niemal samo prosi się o odpowiedź w stylu "a ty jesteś gruba". Ups. Wysłane. I proszę: nieszczęście gotowe.

Nic dziwnego, że naukowcy są przekonani, iż używanie smsów to najprostsza droga do rozpadu związku. I zalecają, by porzucić ten kanał komunikacji - najlepiej zastępując go osobistymi rozmowami. Zwłaszcza w przypadku poważnych tematów i sytuacji związanych z silnymi emocjami.

My ze swej strony mamy inny pomysł. Może panie zamiast smsów powinny przesyłać nam wyłącznie mmsy? Faceci są przecież wzrokowcami. Wystarczyłoby więc do zdania o śmieciach dorzucić nieco roznegliżowaną fotkę, byśmy całą wiadomość odebrali zupełnie inaczej - bardziej pozytywnie. Nie mówiąc już o podobnie brzmiących (i wyglądających) przeprosinach.

(menonwaves)/ PFi, facet.wp.pl

Co myśli kobieta wysyłając SMS-a?

[

Obraz

(fot. infografika.wp.pl) ]( http://www.infografika.wp.pl )

Czytaj także:

[

Obraz

Sprzedaje swoje dziewictwo na aukcji. Po raz drugi! ]( http://niewiarygodne.pl/gid,16204791,img,16205018,kat,1017185,title,Catarina-Migliorini-dziewczyna-ktora-sprzedaje-swoje-dziewictwo-na-aukcji-Po-raz-drugi,galeriazdjecie.html )

[

Obraz

W najbliższym czasie na świecie pojawią się klony słynnych ludzi? ]( http://niewiarygodne.pl/kat,1031979,title,Odwazna-zapowiedz-W-najblizszym-czasie-na-swiecie-pojawia-sie-klony-slynnych-ludzi,wid,16247566,wiadomosc.html )

Źródło artykułu:WP Facet

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (39)