Książe Harry ostro baluje w Vegas!
Z sieci zaczęły znikać zdjęcia księcia Harry'ego, na których syn dziedzica korony - całkiem nagi - zabawia się w jednym z hoteli w Las Vegas w towarzystwie seksownych kobiet.
Jak podaje TVN24, także brytyjskie media choć opisały całą sprawę, nie odważyły się opublikować zdjęć nagiego wnuka Elżbiety II. Fotografie nie pojawiły się ani na brytyjskich stronach internetowych, ani w prasie - nawet w tamtejszych bulwarówkach.
Brytyjscy wydawcy mają w pamięci sprawę "News of the World" i falę oburzenia, która przetoczyła się wówczas przez brytyjskie społeczeństwo, a w konsekwencji doprowadziła do zamknięcia gazety. Tym razem mogło być podobnie, ponieważ brytyjski dwór bardzo krytycznie odniósł się do publikacji portalu tmz.com. Być może rodzinie królewskiej uda się powstrzymać dziennikarzy przed zamieszczaniem niewygodnych treści, jednak czy są oni w stanie zapanować nad samym księciem Harrym?
Podczas, gdy jego brat William coraz bardziej urasta do roli wręcz nierzeczywistego bohatera komiksu - doskonale wyedukowany, o nienagannych manierach, służący w RAF, a jakby tego było mało, ostatnio podano do wiadomości, że uratował tonącą dziewczynkę - jego młodszy brat, Harry, umacnia swoją pozycję rodzinnej czarnej owcy. Jak to pieszczotliwie określa portal TMZ, w miniony weekend młodszy z synów księżnej Diany i księcia Karola "wystawił na pokaz klejnoty królewskie". Przy czym zaznaczamy, że to nie plotka - wszystko zostało udokumentowane zdjęciami...
Bez hamulców
Co więcej, autentyczność fotografii została potwierdzona przez Clarence House (oficjalna siedziba księcia Walii), odmówiono jednak komentarza w tej sprawie. I w zasadzie nie ma się co dziwić, bo przecież jak wytłumaczyć fakt, że trzeci w linii sukcesji kandydat po koronę brytyjską na jednej fotce, całkiem nagi, chowa w dłoniach własne przyrodzenie, podczas gdy z tyłu wtulona jest w niego roznegliżowana panna, a już na kolejnej wygląda wręcz jakby kopulowali?
Całość odbywała się w luksusowym, pięciogwiazdkowym hotelu Wynn - apartament Harry'ego, jak podaje "Daily Mail", kosztuje 5 000 funtów za noc i opływa w luksusy, takie jak pokój gier czy własny lokaj.
Harry, wraz z paczką bliskich przyjaciół, zameldował się w apartamencie, po tym jak w barze poznali grono "wyjątkowo gorących lasek". Wspólnie zaczęli pić, a kiedy impreza przeniosła się do środka, książę zaproponował paniom partyjkę strip-bilarda. Jak widać na fotografiach, aktualny spadkobierca swojego brata najwyraźniej nie jest zbyt dobry w tę grę. Na szczęście, jego partnerka najwyraźniej nie była lepsza...
Medal nie dla księcia
Generalnie, w Vegas Harry przeżył bardzo gorący weekend. Zdołał on wyzwać na pojedynek pływacki kilkukrotnego medalistę w pływaniu z Londynie, Ryana Lochte - mężczyźni spotkali się w loży dla VIP-ów hotelu Wynna i Harry zaproponował konkurs. Naturalnie przegrał, choć świetnie się przy tym bawił, natomiast równie rozbawiony Lochte stwierdził, że chętnie wpadnie na Wyspy, by tam zmierzyć się z księciem w jednej z jego koronnych dyscyplin, np. polo.
Książę Harry, w przeciwieństwie do brata, raczej nie napawa Brytyjczyków dumą, tym bardziej, kiedy jego żenujące zdjęcia coraz częściej zalewają internet - rudowłosy monarcha zdecydowanie bardziej nadawałby się na gwiazdę rocka, niż jednego z dziedziców tronu. Ponadto, Wyspiarze buntują się, że jego wyczyny pochłaniają majątek, z czego ten najwyraźniej nic sobie nie robi.
Cóż, spoglądając na fotki Harry'ego - w towarzystwie pięknej, młodej, nagiej "damy" w luksusowym apartamencie, z własnymi klejnotami w dłoniach - na myśl nasuwa się tylko jedno: dobrze jest być królewiczem...
MW/PFi