Ratunek dla samobójców
- Jest wiele ciemnych i przerażających momentów w tej pracy i o wszystkich musieliśmy ze sobą rozmawiać. Można próbować się od tego odciąć, ale po prostu się nie da. Rozmowa to jedyne wyjście – opowiada w materiale dla „BBC Future”.
Książę William służył w Królewskich Siłach Powietrznych (RAF) przez ponad 7 lat. Swoją ostatnią zmianę odbył we wrześniu 2013 roku. Był pilotem śmigłowca ratowniczego, przez co codziennie miał kontakt z rannymi i ofiarami przestępstw. Jednak następca tronu szczególnie zapamiętał jednego chłopaka, który na jego oczach popełnił samobójstwo. Nie była to jedyna taka historia, której doświadczył William. Jego grupa dostała wezwanie do trzech młodych ludzi, którzy próbowali popełnić samobójstwo, skacząc do rzeki. Tym razem jednak, jak wspomina książę, nie zakończyło się tragiczną śmiercią.