None
W tym roku mija okrągła 50 rocznica, „przesławnego tryumfu wielkiej rewolucji kubańskiej”. Właśnie 50 lat temu partyzanci komendanta Fidela Castro ostatecznie pokonali lojalistów Batisty. 8 stycznia po rozgromieniu resztek armii Batisty, Fidel Castro wraz ze swoimi oddziałami wkroczył do Hawany przypieczętowując tym samym zwycięstwo w trwającej 3 lata wojnie domowej.
Kuba - 50 lat po rewolucji
Walki lat 1956-1959 były drugą odsłoną powstania wymierzonego w skorumpowany i skompromitowany podporządkowaniem Stanom Zjednoczonym prawicowy reżim Fulgencio Batisty. Pierwsza próba obalenia dyktatora miała miejsce w 1953 roku i zakończyła się kompletną klęską rebeliantów.
Sam Fidel Castro został wówczas aresztowany i skazany na 15 lat więzienia. Jak to zazwyczaj bywa w historii, przypadkowe, nagłe zwroty akcji niekiedy odmieniają świata. Zwolennicy historycznej konieczności zawsze będą dopatrywać się w nich „ręki ducha dziejów”.
Kuba - 50 lat po rewolucji
Tak było i tym razem. Castro opuścił więzienie już po 2 latach, na mocy ogłoszonej przez generała Batistę amnestii i niemal od razu próbował zorganizować kolejny bunt. Choć i ta próba wywołania powszechnej rebelii zakończyła się porażką, jej organizatorom udało się zbiec w góry Sierra Maestra.
Od tego momentu, początkowo 13 osobowa grupa, prowadziła działania partyzanckie, nie osiągając co prawda znacznych sukcesów militarnych, ale za to zyskując rozgłos i coraz większe poparcie społeczne. W samej Hawanie, a także w innych prowincjach kraju można było zauważyć narastające zradykalizowanie obywateli. Doszło nawet do kilku prób wywołania zamieszek, z czego największą z nich była rewolta marynarzy z bazy Cienfuegos.
Kuba - 50 lat po rewolucji
W krajach obozu socjalistycznego, akcja ta była często porównywana do słynnego buntu marynarzy kronsztadzkich, który miał miejsce w roku 1917.
W roku 1958 doszło do znacznego wzrostu liczby buntowników w oddziałach Castro. Podjęta przez rząd Batisty próba, rozbicia partyzantów zakończyła się klęską, co jeszcze bardziej zwiększyło prestiż rewolucjonistów i pozwoliło im na zorganizowanie kontrnatarcia. Zapowiedź radykalnych reform gospodarczych i społecznych ogłoszona przez Castro przyczyniła się do napływu nowych ochotników do jego oddziałów.
Kuba - 50 lat po rewolucji
Pozwoliło to pod koniec roku przeprowadzić nową ofensywę, podczas której kompletnie rozbito armię Batisty. Sam dyktator na wieść o klęsce zbiegł statkiem na Dominikanę.
Partyzanci wkroczyli do Hawany, formułując wkrótce rząd co zdecydowanie zmieniło światową geopolitykę. Niemalże u samego wybrzeża USA powstało państwo jawnie wspierane przez Związek Radziecki, co w niedalekiej przyszłości miało mieć katastrofalne skutki.
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa
Kuba - 50 lat po rewolucji
Jakkolwiek główny bohater tamtych zdarzeń zdecydowanie usunął się w cień (złośliwi twierdzą, że do grobu) okrągła 50 rocznica zwycięstwa na Batistą jest obchodzona dość hucznie. W obchodach zorganizowanych 8 stycznia przez Raula Castro (nominalnego następcy Fidela) uczestniczył między innymi prezydent Ekwadoru – Rafael Correa