Męskie sprawyLeczysz w ten sposób grypę? To ci nie pomoże!

Leczysz w ten sposób grypę? To ci nie pomoże!

Napoje zawierające alkohol mogą łagodzić objawy przeziębienia i grypy, ale nie mają żadnego wpływu na przebieg tych zakażeń - twierdzą naukowcy. Efektu nie daje również rosół z kury.

Leczysz w ten sposób grypę? To ci nie pomoże!
Źródło zdjęć: © 123RF

04.02.2015 | aktual.: 04.02.2015 13:56

Niektóre osoby przyrządzają sobie ciepłe drinki, np. herbatę z cytryną, do której dodają alkohol, żeby lepiej się rozgrzać i zwalczyć przeziębienie. Jak przekonują naukowcy, tego rodzaju mikstury alkoholowe nie działają jednak na powodujące infekcje wirusy, dlatego są nieskuteczne, choć mogą poprawiać samopoczucie. Zdaniem prof. William Schaffnera, na tej samej zasadzie pomaga rosół z kury.

Specjalista przyznaje, że alkohol poprawia krążenie krwi w błonach śluzowych, gdyż rozszerza naczynia krwionośne. Ułatwia to walkę organizmu z zarazkami. Etanol, podobnie jak kawa i herbata, ma jednak tę wadę, że jest moczopędny i powoduje zbyt duże wydalanie płynów z organizmu. Tymczasem w walce z przeziębieniem i grypą ważne jest dobre nawodnienie. Żeby je utrzymać, należy wypijać przynajmniej 2 - 2,5 litra płynów dziennie. Prof. Schaffner najbardziej zaleca soki owocowe i proponuje aby je rozwadniać. Ważne jest żeby nie były zbyt słodkie.

Z opublikowanych niedawno badań japońskich specjalistów wynika z kolei, że piwo zawiera substancję które pomagają zwalczyć wirusa RSV powodującego infekcje dróg oddechowych (podobnie jak inne tego rodzaju zakażenia rozpoczyna się katarem, kaszlem oraz umiarkowana gorączką). Trzeba byłoby jednak wypić... 30 butelek tego napoju, żeby uzyskać efekt leczniczy. Znacznie skuteczniejszą, choć mniej przyjemną metodą, jest zaszczepienie się przeciwko wirusowi grypy...

Pomóc także mogą preparaty zawierające cynk. - Pozwalają one o co najmniej jeden dzień skrócić i złagodzić dolegliwości powodowane przeziębieniami. Trzeba jednak zażyć je w ciągu 24 godzin od wystąpienia pierwszych objawów, takich jak zakatarzony nos i ból gardła. Cynk jest przydatny zarówno w leczeniu jak i zapobieganiu przeziębieniom. Trzeba go tylko zażywać regularnie. Profilaktycznie podawany dzieciom zmniejsza ich absencję w szkole. A jeśli nawet się przeziębią, infekcja rzadko trwa u nich dłużej niż tydzień. Mniej też muszą zażywać antybiotyków - czytamy w raporcie Cochrane, niezależnej organizacji zajmującej się badaniem m.in. skuteczności leków i terapii.

Organizacja nie precyzuje jednak, w jakich dawkach ani jak długo, należy zażywać cynk. Nie określa też, jakie dostępne na rynku aptecznym preparaty są najbardziej przydatne w leczeniu przeziębienia. Trudności z określeniem skuteczności działania cynku wynikają m.in. z tego, że często znajduje się on w różnego rodzaju tabletkach i syropach zawierających również inne składniki, które utrudniają jego wchłanianie i osłabiają skuteczność działania.

Pierwsze badania sugerujące, że cynk może być przydatny w leczeniu przeziębienia pojawiły się w 1984 r. Nie były jednak akceptowane, gdyż nie spełniały podstawowych wymogów naukowych. Przede wszystkim nie zastosowano w niej tzw. ślepej próby, polegającej na tym, że uczestniczące w badaniach osoby nie wiedzą czy zażywają lek, czy placebo. Jedne z najbardziej optymistycznych wyników opublikowano w 2008 r. na łamach "The Journal of Infectious Diseases". Wynikało z nich, że cynk przyśpiesza leczenie objawów przeziębienia średnio z siedmiu do czterech dni. Miał on skracać również zmagania z katarem z pięciu do zaledwie dwóch dni.

Nie wiadomo też, jak cynk działa na przeziębienia. Podejrzewa się jedynie, że ogranicza wnikanie wywołujących tę infekcję wirusów do śluzówki nosa, a także hamuje ich namnażanie się po przedostaniu się do organizmu. Być może wspomaga też układ immunologiczny w walce z tymi zarazkami.

Wszystkie wątpliwości, co do zasadności stosowania cynku w leczeniu przeziębień, nie zostały rozwiane. W jego działanie wątpi prof. Ronald Eccles, dyrektor Common Cold Centre Uniwersytetu w Cardiff. Uczony w wypowiedzi dla BBC ostrzega, że gdy jest zażywany zbyt długo, może być toksyczny dla organizmu. Zwraca się też uwagę, że badania były prowadzone w mniej zamożnych krajach, gdzie częściej zdarzają się niedobory tego mikroelementu.

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)