Polacy swój pistolet mają
- Mimo tych problemów udało nam się odwzorować VIS-a niemal w 100 procentach - przekonuje Tomasz Płatos z działu konstrukcyjnego Fabryki Broni, znawca historii legendarnego pistoletu, którego historia rozpoczęła się pod koniec lat 20. XX wieku. Wtedy to postanowiono ujednolicić uzbrojenie Wojska Polskiego, wyposażonego w oddziedziczoną po zaborcach i I wojnie światowej broń bardzo różnorodną, często przestarzałą i konstrukcyjnie nieudaną.
Początkowo podjęto rozmowy dotyczące zakupu licencji czechosłowackiego pistoletu CZ wz. 24 (udoskonalonego w 1928 r). Jednak za jej udostępnienie zażądano blisko ćwierć miliona dolarów, co okazało się kwotą zaporową dla budżetu naszej armii. Wtedy na scenie pojawił się prof. Piotr Wilniewczyc, utalentowany inżynier i pracownik Państwowej Wytwórni Uzbrojenia, który zaproponował stworzenie rodzimej konstrukcji...