Trwa ładowanie...
10-12-2012 13:50

Lepiej nie zdradzaj - poznają to po oczach

Lepiej nie zdradzaj - poznają to po oczachŹródło: Thinkstockphotos
d17o4d0
d17o4d0

Pokaźny odsetek mężczyzn, którzy mają na swoim koncie romans i zdradę, ukrywa to przed partnerką i woli, by ta raczej pozostawała w słodkiej nieświadomości, niż dowiedziała się, że jest właścicielką kolekcji pięknego poroża.

Kreatywność niewiernych facetów w wymyślaniu różnego rodzaju wymówek, usprawiedliwień oraz bajeczek nie zna granic i przewyższa ją chyba tylko fantazja zdradzających kobiet. Niestety one mają coś, czym nas Natura nie obdarzyła - potrafią poznać, że zdradzamy po... twarzy. Okazuje się, że nawet przeciętna kobieta dysponuje tą potężną umiejętnością, mimo że często nawet nie zdaje sobie z tego sprawy!

Kto tu zdradza?

Właśnie do takich - przyznajmy, że dość nieprzyjemnych dla mężczyzn - wniosków doszli naukowcy z University of Western Australia. Przebadali oni pod kątem umiejętności wykrywania oszustów "na oko" grupę mężczyzn i kobiet - w trakcie badań uczestnicy oceniali przedstawione im fotografie, wskazując, czy osoba na zdjęciu posiada jakieś grzeszki na sumieniu. Naukowcy natomiast dysponowali pełnymi wywiadami na temat intymnych szczegółów z życia osobistego ocenianych przez uczestników "obiektów". Wiedzieli np., że szczerze uśmiechnięty mężczyzna notorycznie uwodzi koleżanki żony, a niewinnie spoglądająca pani świetnie bawi się na delegacjach. Z kolei facet z miną playboya nie miał w życiu innej kobiety poza swoją małżonką itd.

"Świdrujące" kobiece spojrzenie

Porównanie wystawionych przez uczestników ocen z rzeczywistą "kroniką wypadków miłosnych" sfotografowanych osób dało zdumiewające rezultaty: kobiety potrafiły zidentyfikować wiarołomnego mężulka "na oko" aż w 62 procent przypadków. Mężczyźni nie posiadają analogicznej umiejętności i wypadli znacznie skromniej - trafnie wytypowali zaledwie 23 procent pań, które przyprawiają swoim partnerom rogi.

d17o4d0

Dar ewolucji

Jak to możliwe, że panie posiadają w swoich oczach "sonar" wykrywający zdrady i romanse na męskiej twarzy? "Stety" albo niestety zadecydowała o tym ewolucja - jeden z autorów badań specjalizujący się w zagadnieniach biologii ewolucyjnej wyjaśnia: - Jest jasny związek między wycenami wierności i faktycznym zachowaniem osób, które oceniają. Mężczyźni tego nie potrafią, a w każdym razie związek jest znacznie słabszy. (...) Jednym z możliwych wyjaśnień jest to, że samce większości zwierząt, a również mężczyźni, zazwyczaj nie dostrzegają tej różnicy, bo w przypadku niewierności partnerki mają mniej do stracenia.

No cóż - w najgorszym przypadku konsekwencją jest wychowywanie cudzego potomstwa.

Ładna, więc zdradza?

Co ciekawe, cechą, która wybitnie rozpraszała oceniających fotografie mężczyzn i często sprowadzała ich na manowce, była... uroda. Atrakcyjnym z wyglądu paniom częściej przypisywano zdrady i oszustwa, co wcale nie jest regułą, jeśli chodzi o urodziwe kobiety. Uczestniczki badania w swoich ocenach kierowały się natomiast bardziej poziomem "męskości" danej twarzy, co jednak nie oznaczało automatycznego przypięcia posiadaczom "samczych" rysów łatki bawidamka.

KP/PFi, facet.wp.pl

d17o4d0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17o4d0