Lisa Hochstein
Ten biust stworzył LennyHochstein
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
Ten biust stworzył Lenny Hochstein
Lisa Hochstein jest żoną wziętego chirurga plastycznego - którego nazywają "królem cycuszków". Tym razem nieco znudzona pani domu postanowiła wyjść na taras, by słońce mogło wypieścić jej seksowne ciało. Z naturalnym dla niej (czyli starannie wystudiowanym) wdziękiem, bogata dama popija wodę mineralną, mocząc stopy w basenie. Możecie mówić, że jej próżność nie zna granic, gdy w czasie tej "przypadkowej" sesji fotograficznej, pstryka sobie zdjęcia komórką. Ale ona jest w pracy!
Może i nie gotuje obiadu i nie robi prania, ale... reklamuje klinikę jej męża.
Sami przyznacie, że ten facet ma prawdziwy talent!
