Lockheed C‑5 Galaxy contra An‑124 "Rusłan" - pojedynek gigantów
Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych zainicjowały zaawansowany program modernizacji swojego największego samolotu transportowego, Lockheed C-5 Galaxy, którego głównym zadaniem jest wdrażanie do istniejącej konstrukcji najświeższych osiągnięć myśli technologicznej tak, by samolot był obecny na światowym niebie co najmniej do roku 2040.
03.07.2013 | aktual.: 11.07.2013 14:16
Jednocześnie na nowe egzemplarze maszyny jeszcze bardziej gigantycznych rozmiarów - mowa o An-124 "Rusłan" - ostrzy sobie zęby rosyjskie Ministerstwo Obrony, które posiada już 22 samoloty tej konstrukcji, które wciąż modernizuje. Kto wyjdzie z tego pojedynku zwycięsko?
USA contra ZSRR
C-5 Galaxy (fot. AFP)
Oba samoloty mają dość długą historię. Pierwszy egzemplarz amerykańskiego giganta został wyprodukowany 1968 roku i od tego czasu właściwie nieprzerwanie konstrukcja jest wciąż dopracowywana i modernizowana zgodnie z najnowszymi zdobyczami nauki. C-5 Galaxy był największym samolotem na świecie do roku 1982, kiedy to w Związku Radzieckim wyprodukowano giganta An-124, który przyćmił amerykańskiego "kolegę".
Mniejszy nie znaczy krótszy
Przyjrzyjmy się zatem parametrom obu gigantów. W wersji C-5B amerykańska maszyna ma 75, 31 m długości, prawie 20 metrów wysokości, a rozpiętość skrzydeł dochodzi do prawie 68 metrów. "Rusłan" (wersja An-124-100) jest co prawda minimalnie krótszy (69, 1 metra), ale góruje nad C-5 pod względem wysokości (21, 08 metra) i - co najważniejsze - rozpiętości skrzydeł, która wynosi 73, 3 metra (powierzchnia skrzydeł aż 628 metrów kwadratowych, ponad 50 więcej niż w C-5).
An-124-100 (fot. AFP)
Szybciej, ale bliżej
Jak przedstawiają się osiągi obu samolotów? W przypadku amerykańskiej maszyny maksymalna prędkość wynosi 932 kilometry na godzinę (rejsowa - 919), a zasięg 4 440 kilometrów przy załadowaniu samolotu "pod kurek", co oznacza niemal 120 ton transportowanego cargo! An-124, co zrozumiałe w przypadku większej maszyny, jest wolniejszy i jego maksymalna prędkość sięga 832 kilometrów na godzinę, ale jego zasięg przy praktycznie takim samym obciążeniu ładunkiem jest nieznacznie większy niż w przypadku C-5 i wynosi 4 800 kilometrów.
Lokomotywa w przestworzach
Oba samoloty imponują pod względem tego, co może się w nich zmieścić, w obu również istnieje możliwość załadunku przez otwarty dziób. Amerykańska konstrukcja spokojnie może być użyta do transportu mostów nożycowych (których masa może przekraczać nawet 70 ton!), wozów bojowych, czołgów, śmigłowców itp. Z kolei na pokładzie samolotu typu "Rusłan" może zmieścić się 440 spadochroniarzy lub 880 w pełni wyekwipowanych żołnierzy, a w 2001 roku jedna z maszyn przetransportowała z Kanady do Irlandii lokomotywę o masie 109 ton.
C-5 Galaxy /(fot. AFP)
Amerykańskie bezpieczeństwo, sowiecka zawodność?
Od początku służby katastrofom lotniczym uległo 5 egzemplarzy C-5, a 3 sztuki ucierpiały w wyniku pożaru bądź kolizji na ziemi. Najbardziej znanym wypadkiem z udziałem amerykańskiej maszyny jest katastrofa przy awaryjnym lądowaniu w 1975 roku, w wyniku której spośród 313 osób znajdujących się na pokładzie zginęły 144 osoby (w tym 78 wietnamskich sierot ewakuowanych z Wietnamu w ramach operacji "Babylift"). An-124 brał udział w 4 katastrofach, które zakończyły się zniszczeniem maszyny - wszystkie miały miejsce w latach 90. W katastrofie z 1997 roku tuż po starcie nastąpiła awaria 3 spośród 4 silników i samolot spadł na domy mieszkalne. Łączna liczba ofiar - 68.
An-124 (fot. AFP)
KP/PFi , facet.wp.pl