Majesty 2: The Fantasy Kingdom Sim (PC)

Niemalże osiem równych lat minęło od wydania przez studio Microprose bardzo ciekawego RTSa na PCty o nazwie Majesty: Sovereign of Argania. Tytuł ten, zresztą nie wiadomo dlaczego niedoceniony i w miarę szybko zapomniany, był naprawdę oryginalnym pomysłem w dobie coraz silniej rozwijających się „strategii” w stylu: zbuduj jak największą armię, poślij ją na wroga, uzupełniając w tym czasie straty (ziew). Wprawdzie dostawaliśmy standardowe zadanie stworzenia wielkiego królestwa w bliżej nieokreślonym baśniowym świecie, jednak już sama mechanika kierowania nim była zgoła inna od tej dobrze znanej z podobnych produkcji. Co tu dużo mówić, gra była po prostu świetna i aż dziw bierze, że do kwietnia 2008 roku nie było żadnej wzmianki o jej następcy… no właśnie… do kwietnia.

Tak jest, tych którzy o Majesty już niemalże zapomnieli, pragnę poinformować, że szwedzkie studio Paradox Interactive (znane przede wszystkim z EU i HOI) wraz z rosyjskim 1C postanowiły wskrzesić ten niezwykle interesujący produkt i wierzcie mi lub nie, ale wszystko wskazuje na to, że uda im się przenieść bajkowy i oryginalny klimat pierwszej części w czasy nowoczesnych kart graficznych i 4rdzeniowych procków.

Twórcy zarzekają się, że nie chcą rezygnować z rozwiązań, zapamiętanych z pierwszej części. Znaczy to tyle, że znów dostaniemy RTSa, w którym wcielimy się nie we wszechmocnego boga, a jedynie we władcę widzącego wszystko odgórnie. Tym samym nie będziemy mieli kontroli nad każdą poszczególną jednostką, a jedynie nad budowaniem i rozwijaniem odpowiedniego zaplecza dla naszych poddanych, którzy w przeróżnych sytuacjach będą musieli radzić sobie sami. Prosty przykład… Okoliczne lasy nawiedza potwór, który coraz częściej niebezpiecznie blisko podchodzi do bram naszego miasta, cóż wiec robimy? Otóż, po uprzednim zbudowaniu gildii wojowników, w której takowi mogliby się szkolić, wyznaczamy nagrodę za zabicie potwora i czekamy, aż któryś z potężnych herosów uwolni nas od tego problemu. Tutaj każdy wojownik, kowal, każda pojedyncza osoba ma żyć własnym życiem, my jedynie będziemy mogli wskazać jej cel, motywując oczywiście odpowiednimi dobrami, najczęściej złotem czytaj dalej na gry.wp.pl...