CiekawostkiMałżeńskie nadgodziny

Małżeńskie nadgodziny

* Męskim okiem * „Ja haruję, a ty się obijasz” – to typowy temat małżeńskich kłótni. Amerykańscy naukowcy z University of Michigan postanowili policzyć kto faktycznie traci a kto zyskuje na małżeńskim związku. Okazało się, że w tym przypadku stratne są kobiety: w tygodniu poświęcają one na prace domowe średnio siedem godzin więcej niż ich partnerzy.

Małżeńskie nadgodziny
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

21.04.2008 | aktual.: 21.04.2008 13:16

Tam gdzie ktoś traci, inny zwykle zyskuje. Dzięki posiadaniu żon mężczyźni zyskują średnio jedną godzinę, której nie muszą przeznaczać na domowe obowiązki.

Niestety, z naukową statystyką nie wygramy. Jako argument „na plus” możemy jedynie przywołać inne wyliczenie tych samych naukowców. Wynika z niego, że amerykańskie kobiety poświęcają obecnie na prace domowe znacznie mniej czasu niż np. 30 lat temu.

Natomiast mężczyźni – wręcz przeciwnie. I tak na przykład: w 1976 roku kobiety pracowały w domu 26 godzin tygodniowo, a w 2005 już tylko 17 godzin. Natomiast mężczyźni przed trzydziestu laty 6, a obecnie aż 13 godzin. A zatem – tendencja zmierza w słusznym kierunku całkowicie równego podziału.

Pocieszające jest również to, że zarówno mężczyźni jak i kobiety pozostające w związku małżeńskim i tak poświęcają na prace domowe więcej czasu, niż osoby samotne.

Zobacz również

* Jak pokonać zazdrość Jak pokonać zazdrość*

* Pies na viagrę Pies na viagrę*
* Męskim okiem * Nam osobiście pozostaje spuścić wzrok, zakasać rękawy i obiecać że weźmiemy się do roboty. Choć chyba nigdy nie pojmiemy do końca sensu odkurzania nie tylko przedniej, ale również tylnej części telewizora, układania ubrań na półkach, ścielenia łóżka, szorowania wanny po KAŻDEJ kąpieli, czy chociażby cyklicznego rytuału mycia okien.

Hołdujemy bowiem zupełnie innym wartościom. I całkiem logiczne wydaje nam się stwierdzenie, że „skoro ugotowałaś, to teraz powinnaś pozmywać”.

(eMPi, Kabron)

Zobacz również

* Jak pokonać zazdrość Jak pokonać zazdrość*

* Pies na viagrę Pies na viagrę*

Źródło artykułu:WP Facet
Komentarze (0)