Małżonkowie nie powinni spać w tym samym łóżku...

Męskim okiem * * Jeśli chcemy się dobrze wysypiać, a tym samym pozostać w dobrym zdrowiu, powinniśmy spać samotnie. Jak sugerują naukowcy, wspólne łóżko jest stosunkowo nowym wynalazkiem, który nieszczególnie dobrze wpływa, na jakość naszego nocnego wypoczynku.

O zmianę zwyczajów nocnych zaapelował doktor Neil Stanley z University of Surrey w czasie Brytyjskiego Festiwalu Nauki. Przywołał badania, według których pary dzielące jedno łóżko mają 50 proc. więcej kłopotów ze snem. Dlaczego? Bo przeszkadzają sobie nawzajem, chrapiąc i wiercąc się, przez co przynajmniej jedna strona nie wypoczywa tak dobrze, jakby mogła.

Stanley przypomina, że wspólne łoże to pomysł stosunkowo nowy, który upowszechnił się dopiero w czasach rewolucji przemysłowej. Wcześniej małżeństwa sypiały oddzielnie. W starożytnym Rzymie np. małżeńskie łóżko było wyłącznie miejscem gier miłosnych i absolutnie nikt nie planował w nim wspólnie spać.

I właśnie tym starożytnym zwyczajom powinniśmy pozostać wierni. Oczywiście mając na uwadze względy zdrowotne. Swoje i swojej partnerki. Dlatego seks owszem – czemu nie. Ale potem do taksówki i do domu…

_ (PAP/menonwaves)_