Mamy najtańsze piwo na świecie!
W pewnych kwestiach Polska jest światową potęgą i nie chodzi wcale o eksport jabłek, truskawek i bombek. Okazuje się, że nasz kraj to prawdziwy raj dla piwoszy - nie tylko ze względu na wyjątkowy smak piwa produkowanego w naszym kraju oraz dobrą passę małych lokalnych browarów oferujących coraz ciekawsze produkty, ale średnią cenę pojedynczej butelki. Mamy najtańsze piwo na świecie! Gdzie za chmielową przyjemność trzeba zapłacić najwięcej?
Porównanie cen piwa na rynkach całego świata przeprowadziła firma GoEuro specjalizująca się w różnych aspektach z sektora turystyki, w tym przewodnikach oraz zestawieniach prezentujących optymalne z punktu widzenia czasu i kosztu rozwiązania transportowe dla turystów. Tym razem postanowiono sprawdzić, gdzie najlepiej pojechać na piwo, a jakie kraje miłośnicy złocistego trunku (i posiadacze mniej zasobnych portfeli) powinni omijać szerokim łukiem - tak powstał Międzynarodowy Indeks Cen Piwa.
W zestawieniu uwzględniono cenę butelki piwa o pojemności 0,33 litra w 40 państwach na świecie (zazwyczaj w ich stolicach lub innych wielkich miastach). Brano pod uwagę różne marki - w Polsce zwrócono uwagę na cenę butelki Żywca, która według rankingu EuroGo kosztuje 0,64 GBP (3,27 PLN według uśrednionego kursu), co oznacza, że mamy najtańsze piwo na świecie. Na drugiej pozycji uplasował się Berlin (0,66 GBP - 3,38 PLN), a na trzecim - Praga (0,75 GBP - 3,84 PLN). Podium w całości należy zatem do państw, w których produkcja i konsumpcja piwa są częścią tradycji, a marki, które z nich pochodzą, cieszą się uznaniem i popularnością na całym świecie.
Pechowe czwarte miejsce dzielą ze sobą Portugalia i Irlandia (0,78 GBP - 3,99 PLN). By kupić kolejną najtańszą butelkę piwa na świecie, trzeba opuścić Europę, a nawet przemierzyć Ocean Atlantycki - w Mexico City zapłacimy za nie 0,79 GBP (4,04 PLN). Stamtąd piwny szlak zaprowadzi nad do stolicy Kolumbii - w Bogocie wydamy 0,82 GBP (4,19 PLN). Ostatnie trzy pozycje pierwszej dziesiątki państw, w których można najtaniej napić się piwa, należą do krajów położonych na Starym Kontynencie: kolejno Węgier (0,83 GBP - 4,24 PLN), Hiszpanii (0,85 GBP - 4,35 PLN) i Holandii (0,86 GBP - 4,4 PLN).
W jakich państwach za chwilkę chmielowej rozkoszy przyjdzie nam słono zapłacić? Zapewne nie będzie wielkim zaskoczeniem, że najdroższe piwo znajdziemy w krajach skandynawskich, konkretnie w Norwegii (2,87 GBP - 14,68 PLN), a zatem niemal 5 razy więcej niż w Polsce. Niewesoło prezentuje się również sytuacja mniej majętnych piwoszy w Szwajcarii (2,46 GBP - 13,5 PLN) oraz w Japonii (2,45 GBP - 12,53 PLN). Z finansowego punktu widzenia piwo nie jest też najlepszym pomysłem na ochłodę w izraelskim upale (1,92 GBP - 9,82 PLN) ani nie sprawdzi się jako rozweselacz na brytyjską szarówę (1,72 GBP - 8,8 PLN). Tanio nie jest również w stolicy Malezji Kuala Lumpur, Sydney, Singapurze, Hong Kongu i - tu zła wiadomość dla tych, którzy udali się na Mundial - Rio de Janeiro.
Wśród państw, które uplasowały się w środkowej części rankingu znalazły się m. in. Włochy, Rosja, Finlandia, RPA, Francja, Kanada i Tajlandia. "Piwo jest popularne na całym świecie, a wiele osób uważa je za nieodłączny element wakacji. Dzięki naszemu rankingowi wielu turystów ma okazję sprawdzić, jak drogie lub tanie jest miasto, do którego się udają" - podsumował Naren Shaam, założyciel GoEuro.