Marnują czas na urodę?

Ile czasu przeciętna kobieta spędza przed lustrem? Pewnie jeszcze więcej niż ta nieprzeciętna. W każdym przypadku jednak – spędza go zbyt dużo. Nam, mężczyznom, takie marnotrawienie czasu wydaje się – delikatnie mówiąc – nierozsądne.

Naukowcy zmierzyli ostatnio ile przeciętnie zajmują kobiecie czynności związane z poprawianiem urody. Okazuje się, że na przygotowanie do wieczornego wyjścia nasze partnerki tracą ponad godzinę. Czas ten rozkłada się na kilka czynności. I tak: niecałe 15 minut zabiera kobiecie prysznic lub kąpiel, 21 minut ułożenie fryzury, 17 minut przymierzanie różnych kreacji, a 12 minut nałożenie makijażu.

Jakby tego było mało, naukowcy odkryli, że już planując miły wieczór z przyjaciółmi kobieta wykonuje średnio cztery rozmowy telefoniczne, trwające łącznie niespełna godzinę.

Kolejne minuty poświęcone na poprawianie urody kobieta traci już w trakcie spotkania. Wyjścia do toalety i poprawianie makijażu i fryzury zajmuje kobietom jednego wieczoru średnio 29 minut.

Wyniki te są zatrważające. Zwłaszcza że nam podobne zachowanie po prostu nigdy by nie przyszło do głowy. Ot – zmienić koszulę na mniej pogniecioną, przyczesać włosy, spryskać się tu i tam wodą kolońską i już jesteśmy gotowi do wyjścia. No ale z drugiej strony może nie ma co narzekać na te długie godziny, które nasze partnerki spędzają na poprawianiu urody.

W końcu umówmy się: mężczyźnie trzydniowy zarost tylko dodaje uroku. Natomiast kobiecie – nie bardzo.

(eMPi, Kabron)