Masaż nie jedno ma imię

None

Są to strefy o szczególnej wrażliwości na jakiekolwiek stymulacje (dotyk, dmuchanie, muskanie). Jeśli je odkryjemy, mogą stanowić źródło niesamowitej przyjemności. U kobiet ulokowane one są na pośladkach, na bocznych częściach tułowia, plecach, dłoniach i karku. Najbardziej wrażliwe miejsca to te, na których jest najwięcej zakończeń nerwowych.

Nie trzeba zatem być doświadczonym masażystą/kochankiem, aby dobrze wykonywać ten zabieg. Książka do anatomii powinna pomóc na samym początku działalności. Erotyczny masaż nie może być oczywiście wykonywany tylko za pomocą rąk. Każdy mężczyzna ma inne, cenniejsze w tego rodzaju zabawy, elementy swojego ciała...

Trzeba jednak pamiętać, że trzeba wiedzieć, kiedy i co stosować? Wbrew powszechnie panującemu przekonaniu, większość kobiet nie lubi, gdy wkłada się im język do uszu. Za to delikatne podgryzanie lub ssanie płatków ucha, może doprowadzić do szaleństwa. Przy wspólnej kąpieli (polecamy) nie powinno obejść się, bez delikatnego masażu głowy partnerki poprzez np. umycie włosów.

Kolejną szalenie ważną częścią kobiecego ciała są usta. Ich całowanie, podgryzanie czy ssanie szybko doprowadza kobietę do stanu podniecenia seksualnego. Szczególnie czuła jest także okolica pępka. Wodzenie palcem wokół niego, całowanie, gładzenie podbrzusza daje poczucie bliskości.

Mało osób wie, że delikatne muskanie zgięć łokci (od strony wewnętrznej) i kolan, także zdaje egzamin. Z nieco większym natężeniem nacisku, zajmijmy się wewnętrzną stroną ud. Jest to okolica szczególnie podatna na każdego rodzaju dotyk.

Jeśli zajmiesz się tym umiejętnie, kobieta będzie prosić byś nie przestawał tego robić, a nawet zaprosi cię wyżej. Niektóre kobiety twierdzą, że to strefa zero. Kilka minut delikatnego masażu pomoże zapomnieć jej o jakichkolwiek oporach w stosunku do ciebie.

Co zaś dotyczy piersi, szczególnym ich obszarem są brodawki, lecz błędem jest koncentrować swą uwagę tylko i wyłącznie na nich. Strefa wokół nich jest równie rządna pieszczot. Zbyt mocne ugniatanie piersi może przynieść efekt wręcz przeciwny od zamierzonego.

Warto dostosować siłę dotyku do namiętności stosunku. Kolejną, często pomijaną (niesłusznie) częścią ciała są stopy, pełne są punktów, których uciskanie i masowanie przynosi niesamowite efekty. Z cała pewnością może kojarzyć się to z mało intymnym zagraniem. Jest to na szczęście błędne myślenie, ponieważ w stopach jest całe mnóstwo receptorów, które przewodzą delikatny dotyk.

Plecy - muskanie łopatek, podgryzanie okolic karku i jeżdżenie wzdłuż kręgosłupa skutecznie rozgrzeje ukochaną. Magicznym miejscem jest dolna części kręgosłupa (lędźwie). Nawet początkująca osoba, potrafi przynieść wiele rozkoszy.

Nie zapominajmy o pośladkach, na których roi się od zakończeń nerwowych, co czyni je szczególnie wrażliwymi na odbiór każdego rodzaju stymulacji. Jest to miejsce, gdzie można użyć nieco więcej siły, aby przedostać w głąb mięśnia. Do masażu użyj zwykłego olejku, aby twoje ruchy były bardziej płynne.

Narządy intymne to nie tylko pochwa. To również wargi sromowe i łechtaczka. Nie każda kobieta osiąga orgazm pochwowy, łatwiej osiąga go poprzez podrażnienie łechtaczki. Jest to zatem kolejny punkt na naszej liście. Trzeba zabrać się do niego bardzo delikatne, i co bardzo ważne – na samym końcu. Należy być pewnym, że kobieta która poddała się naszym eksperymentom jest na takie doznanie gotowa. Jeśli tak, to jest to strzał w dziesiątkę.

Trzeba pamiętać, że reakcja człowiek na dotyk i pieszczoty jest sprawą indywidualną, dlatego warto nauczyć się mapy ciała twojej partnerki. Postaraj się, aby wolny czas był spędzony w aktywny sposób. Ruch odpręża, relaksuje i sprawia, że kobieta łatwiej osiąga rozkosz. Wspaniałą formą wypoczynku może stać się basen, czy wycieczki rowerowe. Dodatkową zaletą tego typu wypadów jest to, że wywołują głębszą więź emocjonalną, co jak wiadomo pozytywnie wpływa na łóżkowe sprawy.