CiekawostkiMasowo zasypiają w pracy. Statystyki są bezlitosne

Masowo zasypiają w pracy. Statystyki są bezlitosne

Najnowsze badania wykazują, że co trzeci pilot w Europie już kiedyś zasnął w kokpicie. To wynik ankiety przeprowadzonej przez zrzeszenie pilotów ECA. Wzięło w niej udział 6 tys. pracowników z prawie wszystkich krajów Starego Kontynentu.

Masowo zasypiają w pracy. Statystyki są bezlitosne
Źródło zdjęć: © AFP

Najgorzej sytuacja wygląda w Niemczech, gdzie aż dziewięciu z dziesięciu pilotów, czyli 92 procent, przyznało się, że zdarzyło im się przysnąć w trakcie podróży. Wszystko dlatego, że wsiadali do samolotu zbyt zmęczeni poprzednim lotem i nie starczyło im czasu na odpoczynek.

Czterech z pięciu pilotów przyznało się zaś do tego, że już raz popełnili błąd, wynikający z ich zmęczenia. Ankieta została przeprowadzona po tym, jak Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) zapowiedziała przedłużenie godzin pracy pilotów. - Takie plany to poważny błąd, bo cierpieć będzie na tym bezpieczeństwo podróżujących - wypowiadają się z kolei piloci. Nowe przepisy mają wejść w życie w przyszłym roku w życie.

A jak zjawisko wygląda na drugiej półkuli? Co czwarty konduktor i pilot przyznaje, że co najmniej raz w tygodniu senność przeszkadza mu w wykonywaniu pracy. Do błędu w pracy wskutek senności przyznaje się co piąty pilot - wynika z amerykańskiego sondażu na zlecenie Narodowej Fundacji Snu (NSF).

Walka z sennością jest jednym z większych problemów w czasie pracy pilotów i kierowców - wynika z przeprowadzonego w 2012 r. sondażu "Sen w Ameryce". Na zlecenie NSF przeprowadziła go firma WB&A Market Research. Badano ponad tysiąc dorosłych Amerykanów, wśród których było 202 pilotów, 203 kierowców ciężarówek, 180 pracowników kolei i 210 kierowców autobusów, taksówek i limuzyn oraz 292-osobowa grupa kontrolna (ludzi nie zatrudnionych w transporcie).

W sondażu tym ludzie związani zawodowo z transportem odpowiadali na pytania o nawyki i problemy związane ze snem - i pracą. Wyniki są zaskakujące. Około jedna czwarta badanych konduktorów (26 proc.) i pilotów (23 proc.) przyznała, że co najmniej raz w tygodniu senność ma wpływ na to, jak wykonują pracę. Podobny problem zgłosiła jedna szósta ludzi nie związanych w pracy z transportem (17 proc.).

Do popełnienia poważnego błędu wskutek senności przyznawał się co piąty pilot (20 proc.). Co szósty konduktor (18 proc.) i kierowca ciężarówki (14 proc.) mówił, że był od takiego błędu "o krok".

Badani stosunkowo często narzekali na ilość i jakość snu. Ponad połowa konduktorów (57 proc.) i co drugi pilot (50 proc.) zgłaszali, że w tygodniu pracy dobry nocny sen zdarza się mu rzadko lub wcale. Podobny problem odczuwa 44 proc. kierowców ciężarówek i 42 proc. pracowników niezwiązanych z transportem. Wśród badanych najbardziej zadowoleni ze snu w tygodniu pracy okazali się kierowcy autobusów, taksówek i limuzyn. Na brak snu narzekała niespełna jedna trzecia (29 proc.).

Bezsenność nie omija nikogo, ale atakuje z różnym nasileniem. Średnio co dziesiąty badany Amerykanin zgłaszał, że zdarzało mu się zasnąć w niewłaściwym momencie i miejscu, np. w czasie spotkania albo za kierownicą (wykorzystane w sondzie pytania o senność bazowały na kryteriach określonych przez lekarzy). Za "sennych" uważało się 11 proc. badanych pilotów, konduktorów i kierowców autobusów, taksówek i limuzyn, 8 proc. kierowców ciężarówek oraz 7 proc. osób z grupy kontrolnej.

Choć piloci wyjątkowo dbają o przespanie odpowiedniej liczby godzin, to jednak co dziesiąty z nich i tak podpada pod kategorię "senny". Tak nie można. Kto chce ryzykować w skali jeden do dziesięciu, kiedy wsiada na pokład samolotu z "sennym" pilotem?

Eksperci z NSF radzą, by osoby narzekające na zbytnią senność szukały profesjonalnej pomocy, która pomoże ustalić przyczyny problemu. Sugerują jednocześnie, że dobremu wykorzystaniu czasu przeznaczonego na sen sprzyja m.in. zasypianie i pobudki o regularnych porach. Warto się postarać, by sypialnia służyła tylko wypoczynkowi (a nie np. dodatkowej pracy czy oglądaniu TV), a tuż przed snem powtarzać relaksujący rytuał - wziąć ciepłą kąpiel albo posłuchać muzyki. Polecane są ćwiczenia, choć tuż przed zaśnięciem nie powinny być zbyt żwawe.

(PAP), mow /PFi, facet.wp.pl

Źródło artykułu:WP Facet
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)