Masz problem z zasypianiem? Lepiej to przeczytaj
Nie tylko niemowlęta lubią być lulane do snu. Także dorośli zasypiają szybciej i śpią mocniej, kiedy się ich lekko kołysze - wynika z najnowszych badań.
O dobroczynnym wpływie kołysania na sen przekonują naukowcy ze szwajcarskiego Uniwersytetu Genewy po doświadczeniu przeprowadzonym na dziesięciu mężczyznach. Badani dwa razy ucinali sobie popołudniowe, 45-minutowe drzemki. Za pierwszym razem usypiali w delikatnie kołyszącym się łóżku, za drugim - w łóżku nieruchomym. Jednocześnie za pomocą EEG badano pracę ich mózgów.
Kołysani zasypiali w cztery minuty - od 30 do 40 procent szybciej, niż kiedy leżeli w łóżku nieruchomym. Kołysanie pomagało także głębiej spać. Druga faza snu trwała 25-30 proc. dłużej, niż kiedy spali bez kołysania.
Naukowcy podejrzewają, że kołysanie pomaga zsynchronizować mające związek ze snem fale mózgowe z podwzgórza i kory. Możliwe, że w procesie tym bierze udział system przedsionkowy w uchu wewnętrznym, który reaguje na nasz ruch i uczestniczy w utrzymaniu równowagi.
[
]( #opinions )
Dodatkowo pamiętać należy, aby pewnych rzeczy przed snem nie robić. Ot chociażby używanie komputera na godzinę przed pójściem do łóżka, może powodować problemy z zasypianiem, a nawet bezsenność. Jak pokazują badania jakości snu, 60 proc. ankietowanych doświadczyło problemów ze snem - zbyt wczesnych przebudzeń, chrapania czy zmęczenia porannego.
Około 43 proc. badanych ma poważne problemy zasypianiem lub śpi płytko, budząc się na każdy nowy dźwięk z otoczenia. Przyczyną tych problemów jest ponoć zbyt wielkie zaangażowanie w pracę, w przypadku kobiet - opieka nad małymi dziećmi oraz - coraz częściej - niekontrolowane używanie elektroniki.
Zdaniem prof. Charles'a Czeislera z Harvard Medical School, elektronika staje się jedną z najważniejszych przyczyn problemów z zasypianiem. Szkodliwe jest zwłaszcza używanie urządzeń elektronicznych bezpośrednio przed snem. Chodzi o emitujące silne światło ekranu komputery PC, laptopy, a nawet smartfony.
Aż 6 na 10 z ankietowanych przyznało, że kilka razy w tygodniu używa komputerów PC na godzinę przed ułożeniem się do snu. Około połowa nastolatków i 20-latków używa ich przed snem każdej nocy. Innym czynnikiem zaburzającym sen są nocne rozmowy, zwłaszcza przez komórkę, popularne szczególnie wśród nastolatków i 20-latków. Jedna na 5 ankietowanych osób w tym wieku przyznała, że kilka nocy w tygodniu budzi ją nocny SMS lub telefon.
[
]( #opinions )
Jak powiedział wiceprezes NSF Russell Rosenberg, używanie telefonów komórkowych i komputerów, które w założeniu mają czynić życie łatwiejszym, może prowadzić do takich zaburzeń snu, że następnego dnia miliony użytkowników funkcjonują gorzej.
(PAP), menonwaves