Pierwsza kobieta skazana na dożywocie za zabójstwo
Bestialski czyn nie zakłócił także dobrej zabawy nastolatków na studniówce. "Jogi", "Gołąb" i "Osa" bawili się na balu do białego rana. To była jednak ich ostatnia impreza. Miesiąc po morderstwie młodzi zwyrodnialcy zostali ujęci.
20 marca 1998 roku skazano ich na dożywotnie więzienie. Monika Osińska była pierwszą w Polsce kobietą skazaną na tak wysoką karę za zabójstwo.
Zarówno "Osa", jak i jej kompani, zapracowali jednak na swoje wyroki. "Jako żywo nie pamiętamy takiej sprawy, bo nawet jeśli zamierzali zabić, to przecież nie musieli zadawać tak strasznych obrażeń, pastwić się w niewyobrażalny sposób" - stwierdził sędzia w uzasadnieniu wyroku. Stanowisko pierwszej instancji podtrzymał sąd apelacyjny, a w 2001 roku Sąd Najwyższy oddalił kasację obrońców. W 2003 roku sąd okręgowy negatywnie zaopiniował prośbę Moniki Osińskiej, która wystąpiła do prezydenta o łaskę - obniżenie wyroku do 15 lat.
Temida zareagowała bezwzględnie, ale przebieg tragicznych wydarzeń w pełni uzasadnił takie postępowanie.