Niekończący się problem
No bo co z tego, że mężczyzna może się poszczycić erekcją twardą, jak skała, skoro - mimo wręcz desperackich starań - nie jest w stanie doprowadzić do ejakulacji, a w konsekwencji osiągnąć orgazmu?
A o tym, niestety się nie mówi. W efekcie, wielu facetów, którzy żyją z podobnymi problemami zmuszonych jest do radzenia sobie z tymi przypadłościami w pojedynkę, bo społeczeństwo wciąż nie jest w stanie zaakceptować faktu, że wszystkie te dramaty, które dotykają kobiety, mogą spotkać również i mężczyzn.
Szczęśliwie, sprawą zajęli się badacze, którzy postanowili bardziej wyeksponować tę ciemną stronę męskości. Jak podaje portal "ScienceAGoGo" doktorowi Dariusowi Paduchowi, z New York Presbyterian Hospital, przypadło w udziale przeprowadzenie największego, jak do tej pory, badania dysfunkcji seksualnych u mężczyzn. Zgromadzono próbę złożoną aż z 12 tys. panów, obarczonych seksualnymi kłopotami, by dokładnie je przeanalizować.