Trwa ładowanie...
22-06-2011 16:29

Męskość umiera - nie umiemy nawet wymienić żarówki!

Męskość umiera - nie umiemy nawet wymienić żarówki!Źródło: Jupiterimages
d41uwr7
d41uwr7

25% panów nie potrafi osadzić wtyczki na kablu, 35% po zabawie w majsterkowicza ląduje w szpitalu, a 7% nie umie... wymienić żarówki. Niestety, z mężczyznami nie jest dobrze.

Już niedługo dzień ojca, a więc data szczególna - to właśnie wtedy oddajemy hołd naszym bohaterom za to, że zdołali wyprowadzić nas na ludzi. Ale 23. czerwca to także okazja do refleksji i, być może, porównań - zastanówmy się, jak bardzo my, synowie, przypominamy naszych idoli, obchodzących wówczas swoje święto? Niestety, jak wynika z najnowszej ankiety brytyjskiej marki "B&Q", nie bardzo. A przynajmniej, jeśli chodzi o typowo męskie umiejętności.

Jeszcze tak niedawno, majsterkowanie było ulubioną czynnością niemal każdego mężczyzny. Faceci wręcz na siłę szukali powodów, by chwycić za śrubokręt, albo młotek - a kiedy, z posesji jednego z sąsiadów dobiegały odgłosy pracy, reszta natychmiast zbiegała się, by mu pomóc, albo chociaż pokibicować. Dzisiaj z kolei, spora grupa mężczyzn nie ma bladego pojęcia o tym, na jakich zasadach działa brzeszczot, a kiedy powiedzieć takiemu "podaj klucz francuski", w odpowiedzi można zaobserwować jedynie przerażone spojrzenie.

Jak wynika z najnowszej ankiety, przeprowadzonej na zlecenie "B&Q" wśród mężczyzn, 20% z nich wolałaby się spokojnie przyglądać, jak ich włości obracają się w ruinę, niż samodzielnie przystąpić do napraw. Okazuje się bowiem, że niemal 70% z nich stwierdziło, że zwyczajnie nie lubią majsterkowania, natomiast 46% deklarowało wręcz nienawiść do prac typu DIY (z ang. "do it yourself", czyli zrób to sam). Więcej, 42% panów uczciwie przyznało przed ankieterami, że migają się od prac domowych, jak tylko mogą - najczęściej jednak wykorzystując nadgodziny w biurze, jako naczelną wymówkę.

Jak podaje "Express.co.uk", europejski mężczyzna odkłada roboty domowe średnio na okres 33 dni. Po tym czasie, najczęściej za sprawą wiercenia dziury w brzuchu przez żony, panowie biorą się do roboty - a dokładniej 50% z nich. Reszta dzwoni po fachowca. I w zasadzie nie ma się czemu dziwić, bowiem jak wynika z ustaleń ubezpieczyciela, firmy Saga, brytyjscy mężczyźni to prawdziwe gapy - okazuje się, że kiedy przychodzi do prac DIY, aż 35% z nich odnosi w ich trakcie jakieś obrażenia. To gorzej niż panie! Te notują obrażenia podczas prac domowych na poziomie 15%.

d41uwr7

Analizując wyniki ankiety, przeprowadzonej na grupie około 3000 mężczyzn, pokuszono się również o porównanie umiejętności panów po 40-tce, z tymi przed 40-tką. I, jak się nietrudno domyśleć, ci pierwsi zmiażdżyli konkurencję. Portal "thisissouthwales.co.uk" podaje kilka przykładów takich potyczek, jak chociażby kwestia odetkania zapchanego zlewu: 30% młodzików nie wiedziało nawet gdzie zacząć próbę rozwiązania tego problemu, podobna niewiedza cechowała zaledwie 12% seniorów. Również niechlubne 30% młodych mężczyzn miało problemy z malowaniem ścian - a u seniorów znowu, o połowę mniej.

A z czym dzisiejsi mężczyźni mają najwięcej problemów?

Niestety, ale odpowiedź brzmi: praktycznie ze wszystkim. Spora część panów stwierdziła, bez najmniejszego zażenowania, że nie mają zielonego pojęcia o ogrodnictwie, malowaniu ścian, kładzeniu tapet, czy robieniu półek do szafy. Niewielu z nas zna się także na elektronice czy hydraulice, dlatego można zaryzykować stwierdzenie, że w porównaniu do naszych ojców, jesteśmy w pewien sposób okaleczeni.

Jedynym pocieszeniem może być fakt, że najprawdopodobniej sytuacja w Polsce wygląda jeszcze ciut lepiej niż w starych krajach unii. Tu, z powodu mniejszych zarobków, nierzadko jesteśmy skazani na swój spryt i zmysł do pracy, jednak w przyszłości - wraz ze wzrostem gospodarczym kraju - jeśli o to należycie nie zadbamy, wówczas nasze dzieci także niechybnie staną się Brytyjczykami lub Francuzami- a przynajmniej w kwestii zmyślności do pracy. Dlatego apelujemy, byście robili wszystko, aby do tego nie dopuścić! Stąd, jeśli już jesteś ojcem, w swoim dniu zamiast jechać z synem do kina, wyjdźcie do garażu i skręćcie razem kilka szafek! Oczywiście, jeśli wiesz jak...

d41uwr7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d41uwr7