"Meteorytowy Budda" - dlaczego fascynował nazistów?
Naukowcy odkryli, że figurka Buddy, którą z Tybetu do Niemiec przywiozła nazistowska ekspedycja Ernsta Schaefera tuż przed II wojną światową, jest wyrzeźbiona w meteorycie. Prawdopodobnie spadł on na Ziemię 15 tysięcy lat temu. Naziści podziwiali ją jednak z zupełnie innego powodu.
14.11.2015 | aktual.: 16.11.2015 08:41
(fot. Świat na dłoni)
Niemieccy naziści stworzyli pseudonaukowe grupy badaczy, którzy wyruszali w świat, by szukać korzeni aryjskiej "rasy panów". Jeśli chodzi o figurkę Buddy, ich entuzjazm wywołał znak na piersi posągu - swastyka. Ekspedycja Schaefera wyruszyła do Tybetu w 1938 roku. Zdaniem naukowców oddanych ideologii nazistowskiej, figura była potwierdzeniem teorii, że dawni Ariowie około 2000 roku p.n.e. zdobyli większość obszarów Azji, w tym Japonię i Chiny. Sam Budda miał być, ich zdaniem, aryjskim potomkiem rasy nordyckiej.
(Ernst Schaefer/ fot. Świat na dłoni)
Co wiemy o "meteorytowym Buddzie"?
- Figura przedstawia buddyjskie bóstwo Wajśrawana. Jest on jednym z czterech strażników stron świata - północy;
- Archeolog Elmar Buchner z uniwersytetu w niemieckim Stuttgarcie uważał, że figurka liczyła tysiąc lat;
- Materiał, z którego jest wykonana, to meteoryt Chinga - 15 000 lat temu spadł w miejscu dzisiejszych granic rosyjsko-mongolskich;
(fot. Świat na dłoni)
- Figurka waży 10,6 kg;
- Wysokość figurki to 24 cm;
- Swastyka na niej widoczna jest lewoskrętna, natomiast naziści używali jej jako swego symbolu w wersji prawoskrętnej.
(fot. Świat na dłoni)
[
]( http://swiat-na-dloni.pl/ ) [
]( http://swiat-na-dloni.pl/ )