Mężczyźni bardziej podatni na grypę oraz infekcje

Mężczyźni to symulanci? Takie zarzuty kierowane są wobec panów bardzo często. Kobiety nie mają wątpliwości, że panowie regularnie udają przeziębienie i grypę, by coś na tym ugrać. Opinie, że faceci wyolbrzymiają pojawiające się symptomy, gdy naprawdę dopadnie ich jakiś wirus, też nie należą do odosobnionych. Teraz podobne spekulacje mogą zostać przerwane raz na zawsze. Może i zdarza nam się udawać, ale takie przypadki z pewnością nie stanowią reguły.

Eksperci z prestiżowej Szkoły Medycyny Uniwersytetu Stanford, na podstawie przeprowadzonych badań, ustalili, że na rozmaite choróbska, które pętają się w sezonie zachorowań, bardziej narażeni są mężczyźni. To nie koniec. Okazuje się, że popularnie szczepienia, które mają uchronić przed zachorowaniem na grypę, a chętnie stosowane są na całym świecie, także skuteczniej działają w przypadku pań. Wygląda to trochę tak, jakby mężczyźni byli zdani na łaskę losu. I lekarze nie ukrywają, że nierzadko tak to właśnie działa. Wszystko przez hormony. - Czy mężczyźni są gorzej przygotowani do radzenia sobie z infekcją? Technicznie tak - nie pozostawia wątpliwości cytowany przez CBS dr Jake Deutsch z Uniwersytetu Stanford, twierdząc, że mężczyźni nie tylko łatwiej łapią grypę, ale też znacznie gorzej znoszą jej symptomy.

Odpowiedź na pytanie, dlaczego tak się dzieje, mogą stanowić estrogeny. Często określane są mianem żeńskich hormonów. W czasie eksperymentu przeprowadzonego przez amerykańskich naukowców, podczas którego wykorzystane zostały myszy. Okazało się, że to właśnie ta grupa hormonów płciowych okazała się mieć kluczowe znaczenie dla odporności.

- Samica myszy, która produkowała estrogen, wytwarzała też odpowiedni enzym i ten enzym był w stanie pomóc w zwalczeniu infekcji - powiedział dr Deutsch. - To może być wynik ewolucji. Istnieje teoria, zgodnie z którą estrogen, który najważniejszą rolę odgrywa w układzie hormonalnym kobiet, funkcjonuje tam, ponieważ częścią roli, jaką pełnią kobiety, jest pielęgnowanie. Muszą troszczyć się nie tylko o siebie, ale także o swoje rodziny.

Co ciekawe, nieco inny punkt widzenia zdążyły już przedstawić same kobiety, które skomentowały ustalenia amerykańskich naukowców. Według nich mężczyźni, gdy tylko zachorują, stają się coraz bardziej dziecinni.

Zdaniem naukowców, którzy stali na czele badań, ostatnie odkrycie może być pomocne przy opracowaniu nowych leków. Będą one odpowiedzialne za wzmocnienie układu odpornościowego mężczyzn. Co sami na razie możemy zrobić, zwłaszcza w sezonie zachorowań na grypę, by ograniczyć ryzyko infekcji? Lekarze sugerują mnóstwo snu i witaminę C, a paniom zalecają nieco więcej wyrozumiałości.