DziewczynyMiss Polonia 2011 - zgrupowanie w Egipcie. Dzień Pierwszy

Miss Polonia 2011 - zgrupowanie w Egipcie. Dzień Pierwszy

Pierwszy dzień zgrupowania Miss Polonia 2011 rozpoczął się od spotkania organizacyjnego na którym prezes Elżbieta Wierzbicka przywitała wszystkie dziewczęta oraz przedstawiła sztab osób, który przez 7 dni będzie nad nimi czuwał. Tegoroczne finalistki zostały podzielone na mniejsze grupy, co ma ułatwić pracę podczas całego pobytu. Dzień pierwszy czas zacząć!

Źródło zdjęć: © Łukasz Jurczak

28.10.2011 | aktual.: 12.09.2012 13:55

Od godziny 11.00 rozpoczęła się nauka choreografii, którą poprowadziła Renata Lipska Sołtyk. W pierwszej lekcji wzięły udział kandydatki od numeru 1 do 6, które bardzo szczegółowo obserwowała pani choreograf. Tym razem głównym punktem było sprawdzenie, jak dziewczęta się poruszają. Po kilkunastu minutach, kiedy wszystkie niedoskonałości wyszły na jaw, rozpoczęła się praca nad ich wyeliminowaniem.

Renata Lipska Sołtyk: "Dzisiaj odbyły się zajęcia z chodzenia i każda z dziewczyn dostała uwagi nad którymi ma pracować. Dzięki temu, że zajęcia odbyły się w małych, komfortowych grupach miałam możliwość popracować indywidualnie z dziewczynami. Drugim punktem było rozpoczęcie przygotowania do prezentacji, która jest obowiązkowym punktem finału. Chciałabym, żeby występy nie były sztampowe, standardowe dlatego dziewczyny przedstawiły mi swoją wizję i wspólnie staraliśmy się wyłapać najciekawsze elementy. Trzeci punkt to praca nad umiejętnością opanowania stresu podczas finałowych pytań. Nie podajemy dziewczynom pytań, których zapewne wyuczyłyby się na pamięć i recytowały podczas gali. Nie o to chodzi. Staramy się jednak pokazywać im, jak mogą opanować stres i wybrnąć z każdego pytania. Do właściwej choreografii przystąpimy dopiero 27 listopada na ostatnim, dwutygodniowym zgrupowaniu w Czorsztynie, z którego dziewczęta przejadą prosto na finał Miss Polonia 2011".

Elwira Horosz: "Dzisiaj dziewczyny przymierzały stroje koktajlowe oraz kąpielowe, które zostały przygotowane przez organizatora. Uważamy, że przede wszystkim trzeba ubrać osobowość kobiety, aby czuła się dobrze i pewna siebie. Przede wszystkim, we wszystkim trzeba się czuć swobodnie, bo jeżeli strój krępuje ruchy to nie ma potrzebnego komfortu, który jest bardzo ważny. Zależy mi, żeby dziewczyny zwróciły uwagę na swoją sylwetkę... Są zgrabne ale muszą mieć świadomość swojego ciała i własnych atutów. Jeśli ktoś ma długie, zgrabne nogi to musimy dostosować do tego strój. Czasami dziewczęta się ze mną kłócą w kwestiach ubioru, jednak nie mają najczęściej racji, ponieważ człowiek przyzwyczaja się do swojego wyglądu i każda zmiana jest dla niego nie do zaakceptowania. Z czasem jednak, kiedy przekonują się, że wybór był słuszny nabierają przekonania co do tej decyzji i podążają za nią. Zdarza się, że pewne przekonania wywodzą się z dzieciństwa... Dziewczęta wpadają w kompleksy słysząc negatywne opinie różnych
osób, efektem czego jest chowanie swoich atutów, którymi mogą być np. biust, uszy czy ramiona. Przed kobietą trzeba takie rzeczy odkryć i nad tym będę chciała się skupić podczas tego zgrupowania."

W tym czasie, kiedy część finalistek pracowała w sali, kolejne przygotowywały się do popołudniowej sesji. Zanim jednak do niej doszło dziewczęta trafiły pod rękę specjalistki od charakteryzacji - Agnieszki Rudzińskiej, a następnie do stylistki fryzur Ani Solarz.

Popołudniowa sesja odbyła się w ekskluzywnej, nadmorskiej willi, w której wykonywano zdjęcia do folderu Miss Polonia 2011. W tym roku, pretendentki do korony miss pokażą się w strojach kąpielowych, a nie jak bywało to w latach ubiegłych - w sukienkach koktajlowych.

Ostre słońce i wysoka temperatura sprawiły, że dziewczyny miały ciężkie warunki do pracy. Tego dnia w egipskim Sharm el-Sheikh było blisko 30 stopni i piękne, bezchmurne niebo. Oprócz sesji zdjęciowej, ekipa telewizyjna nagrywała własny materiał, który będziemy mogli zobaczyć podczas grudniowego finału.

To wszystko sprawiło, że ok. godziny 17.00 zadowolone, jednak zmęczone dziewczęta wróciły do hotelu, gdzie już czekała na nie kolacja. Chwilę po niej rozpoczęła się jeszcze jedna sesja, na terenie egzotycznego hotelu Savoy. Tym razem w zupełnie innych strojach, ponieważ organizatorzy chcą pokazać różne oblicza tegorocznych finalistek. Piękne kobiety w sukienkach koktajlowych na tle podświetlanej fontanny wzbudziły wielką sensacje. Miejscowi ludzie przychodzili robić zdjęcia z Polkami, zatrzymywały się samochody i wytworzyła się świetna atmosfera.

W ciągu wypełnionego pracą dnia, dziewczynom przyglądała się Miss Polonia 2010 Rozalia Mancewicz, która w miarę możliwości wspierała je i służyła swoimi radami.

Jutro podobny plan dnia rysuje się dla kolejnych sześciu kandydatek, które będą miały nieco ułatwione zadanie, ponieważ już dzisiaj wysłuchały wielu rad swoich koleżanek.

Wszystkie dziewczęta podkreślają zgodnie, że podczas zgrupowania w Egipcie nie ma miejsca na rywalizację. Najważniejsze jest skupienie i wykonywanie zadań, aby po zgrupowaniu wyjechać bogatszym w doświadczenia i pokazać je uczynić z nich atut podczas gali finałowej.

Jutro zapraszamy na dalszą część relacji z drugiego dnia pobytu finalistek Miss Polonia 2011 w Egipcie.