Mroczna i dzika Juliette Lewis

31 sierpnia ukaże się nowy longplay Juliette Lewis, "Terra Incognita". Popularna aktorka i wokalistka do współpracy zaangażowała muzyka zespołu The Mars Volta, Omara Rodrigueza Lopeza.

- Ten album jest zupełnie odmienny od wszystkiego, co dotychczas zrobiłam, zawiera wiele różnych barw moich emocji i głosu, potrzebowałam więc zupełnie nowego zespołu - tłumaczy artystka. - "Terra Incognita" oznacza nieznane terytorium - i właśnie tam, pod względem muzycznym, chciałam się udać. Partie gitary są bardziej dzikie i klimatyczne. Brzmienie jest mroczne i głębokie, jest tutaj wiele dźwiękowych kontrastów. Zajęło mi 5 lat, bym doszlifowała się jako wykonawca i twórca, chciałam przełamać wszystkie dotychczasowe nawyki i pozwolić piosenkom rozwijać się swobodnie. Omar to producent, który doskonale rozumiał te wszystkie płaszczyzny, i który potrafił zinterpretować muzyczną tożsamość. Było to prawdziwie wyzwalające oraz radykalne doświadczenie.

W lipcu Juliette Lewis przebywa w europejskiej trasie, w ramach której 31 lipca pojawi się na festiwalu Woodstock, w Kostrzynie.

Amerykanka nagrała z grupą The Licks dwa długogrające wydawnictwa "You're Speaking My Language" (2005) oraz "Four on the Floor" (2006).

W roku 2006 wystąpiła w obrazie "Catch And Release". Dołączyła ponadto do obsady filmu "Whip It!", reżyserskiego debiutu Drew Barrymore