Mroczne sekrety banku watykańskiego
To bez wątpienia jedna z najbardziej tajemniczych instytucji finansowych na świecie
To bez wątpienia jedna z najbardziej tajemniczych instytucji finansowych na świecie. Bank watykański, oficjalnie nazywany Instytutem Dzieł Religijnych mieści się w XV-wiecznej kamiennej wieży, zarządza blisko 6 miliardami euro i od wielu lat jest podejrzewany o pranie brudnych pieniędzy. Według spiskowych teorii próba ujawnienia jego sekretów kosztowała życie jednego z papieży.
Jeszcze rok temu wydawało się, że los Instytutu Dzieł Religijnych został przesądzony. Papież Franciszek niedługo po wyborze powołał specjalną kościelno-świecką komisję, która miała zbadać działalność banku i nie wykluczał jego zamknięcia.
Jednak kilka tygodni temu ukazał się komunikat Stolicy Apostolskiej oznajmiający, że ciesząca się niezbyt dobrą sławą instytucja ma wciąż pełnić swoją misję. "Instytut Dzieł Religijnych nadal będzie służyć Kościołowi katolickiemu na całym świecie, w tym posłudze papieżowi oraz współpracującym z nim instytucjom i jednostkom" - oznajmiono w imieniu papieża.
W oświadczeniu zapewniono, że działalność banku będzie podlegać regularnej kontroli ze strony utworzonego w Watykanie Urzędu ds. Informacji Finansowej. Czy to pozwoli przywrócić dobre imię "bankierom Pana Boga"? Zadanie nie jest łatwe.
Zobacz: href="http://s.wp.pl/allegro-facet-ciemne-karty-watykanu">Ciemne karty WatykanuCiemne karty Watykanu
Centrala w wieży
Historia zaczęła się w 1887 r., kiedy papież Leon XIII utworzył Komisję do Spraw Pobożnych, którą jedenaście lat później jego następca - Pius X przekształcił w Administrację Dzieł Religijnych (AOR). Instytucje miały zarządzać majątkiem pozostałym po likwidacji Państwa Kościelnego. Jednak nie posiadały jeszcze wówczas charakteru banku.
Nadał go dopiero Pius XII, który w 1942 r. w miejsce AOR utworzył Instytut Dzieł Religijnych (IOR). Jego aktywa zaczęły błyskawicznie rosnąć, głównie dzięki otrzymywanym od włoskiego rządu rekompensatom oraz trafionym inwestycjom.
Najważniejszym organem IOR jest Komisja Kardynalska złożona z pięciu mianowanych przez papieża kardynałów. To oni powołują członków rady nadzorczej oraz akceptują kandydatów na prezesa banku. IOR działa wyłącznie na terytorium Watykanu, poza centralą ulokowaną w XV- wiecznej wieży Mikołaja V (pozostałości dawnego więzienia - na zdj.) nie posiada żadnych oddziałów czy placówek bankowych.
Ponieważ Stolica Apostolska nie należy do Unii Europejskiej, IOR znajduje się poza zasięgiem włoskiego nadzoru finansowego. Między innymi dlatego kilka ostatnich dekad działalności banku watykańskiego naznaczyły liczne skandale związane z podejrzeniami o pranie brudnych pieniędzy, korupcję i powiązania ze zorganizowaną przestępczością.
Zobacz: href="http://s.wp.pl/allegro-facet-ciemne-karty-watykanu">Ciemne karty WatykanuCiemne karty Watykanu
Tajemnicze śmierci
Największa afera wstrząsnęła watykańskim bankiem na początku lat 80. XX wieku. W 1982 r. pod londyńskim Mostem Czarnych Mnichów znaleziono powieszonego Roberta Calviego, prezesa katolickiego Banku Ambrosiano w Mediolanie. Jak donosiły media, mężczyzna miał w kieszeni cegły i sporą sumę pieniędzy, a jego nogi zanurzone były w wodach Tamizy. Mogło to sugerować masońską scenerię mordu (Calvi był podobno wolnomularzem).
Do dziś nie poznaliśmy przyczyn śmierci bankowca. Dramaturgii całej historii dodaje fakt, że tego samego dnia zginęła jego sekretarka (wyskoczyła z okna), a cztery dni później zmarł po wypiciu espresso doprawionego cyjankiem Michele Sindona, współpracownik Calviego pośredniczący w kontaktach między Bankiem Ambrosiano a IOR.
Zobacz: href="http://s.wp.pl/allegro-facet-ciemne-karty-watykanu">Ciemne karty WatykanuCiemne karty Watykanu
Dlaczego umarł papież?
Interesy między tymi dwoma instytucjami były bardzo niejasne, chodziło m.in. o obsługę kont mafii oraz tajnych rachunków partii politycznych. Bank watykański został w nie uwikłany przez ówczesnego prezesa - abp. Paula Marcinkusa, bliskiego przyjaciela Calviego, który lubił podobno mawiać: "Kościołem nie zarządza się za pomocą zdrowasiek".
Podejrzaną działalnością IOR zainteresował się wkrótce po wyborze Jan Paweł I (na zdj.). Papież chciał podobno odwołać Marcinkusa, ale nie zdążył - zmarł po 33 dniach pontyfikatu. Jego nagła śmierć stała się tematem wielu teorii spiskowych. Nawet w trzeciej części "Ojca chrzestnego" pojawia się wątek tajemniczego zgonu papieża, powiązanego z machinacjami finansowymi banku watykańskiego.
Zobacz: href="http://s.wp.pl/allegro-facet-ciemne-karty-watykanu">Ciemne karty WatykanuCiemne karty Watykanu
List gończy za arcybiskupem
U Jana Pawła II Marcinkus cieszył się dużymi względami, gdyż obrotny arcybiskup finansował ruchy opozycyjne w Europie Wschodniej. Bank watykański wsparł m.in. "Solidarność", przekazując polskiemu związkowi blisko 100 mln zł. Gdy w 1987 r. włoska prokuratura wydała list gończy za Marcinkusem, purpurat zaszył się za murami Watykanu. Później uciekł do Stanów Zjednoczonych, gdzie spokojnie dożył swoich dni.
Jego następcy kontynuowali niezbyt przejrzystą działalność IOR, o czym przekonuje lektura książki Gianlugi Nuzziego "Watykan sp. z o.o.", która ukazała się w 2007 r. i błyskawicznie stała się bestsellerem.
Ujawnienie brudnych sekretów banku watykańskiego wywołało szok. W efekcie Benedykt XVI postanowił mianować szefem IOR ekonomistę Ettore Gottiego Tedeschiego (na zdj.) i powierzyć mu zadanie oczyszczenia skorumpowanej instytucji.
Zobacz: href="http://s.wp.pl/allegro-facet-ciemne-karty-watykanu">Ciemne karty WatykanuCiemne karty Watykanu
Dlaczego odszedł Benedykt?
Jednak świecki specjalista przegrał w starciu z watykańskimi hierarchami. Komisja Kardynalska zarzuciła mu nielojalność i niewywiązywanie się z obowiązków. Prezes został zmuszony do ustąpienia w atmosferze skandalu - bank JP Morgan zamknął należące do IOR konto, przez które według tygodnika "Der Spiegel" przerzucano brudne pieniądze z Watykanu, zacierając ślady nielegalnej działalności.
Tedeschi przekonywał, że jest to tylko pretekst, a kardynałowie są przeciwni wprowadzaniu programu reform i przejrzystości. Według nieoficjalnych informacji podawanych przez lewicową prasę, problemy z bankiem watykańskim były jednym z powodów ustąpienia Benedykta XVI.
Czy jego następcy uda się oczyścić instytucję? Nie będzie to łatwe. Już kilka dni po mianowaniu prałatem IOR, zaufanego współpracownika Franciszka - ks. Battisty Ricca wybuchł kolejny skandal. Znany watykanista Sandro Magister z "L'Espresso" ujawnił powiązania kapłana ze środowiskiem homoseksualnym i stwierdził, że jest on chroniony przez innych urzędników Watykanu.
Rafał Natorski/ PFi, facet.wp.pl
Na zdj. prezes banku watykańskiego, Ernst von Freyberg- czy odmieni oblicze instytucji?
Zobacz: href="http://s.wp.pl/allegro-facet-ciemne-karty-watykanu">Ciemne karty WatykanuCiemne karty Watykanu