Myślisz, że ona umie gotować?
Potrzeba dziesięciu lat, aby kobieta w pełni zgłębiła tajniki sztuki kulinarnej. Dlatego też według wyliczeń naukowców, panie stają się perfekcyjnymi kucharkami dopiero po skończeniu 55 lat.
Niejeden stek trzeba spalić, a warzywa rozgotować, aby zdobyć doświadczenie, które czyni nas mistrzami patelni. Naukowcy wyliczyli, że przeciętnej kobiecie zgłębienie wszystkich tych tajników zajmuje średnio dziesięć lat. Ciekawe jest jednak to, że panie swoją przygodę z gastronomią zaczynają już w wieku lat 20. Przeciętna pani domu swoje pierwsze ciasto wyjęła z piekarnika w wieku 21 lat, romantyczną kolację przygotowała dwa lata później, zaś prawdziwe przyjęcie obfitujące w różne potrawy wydała w wieku 26 lat. W wieku lat 30 znają większość podstawowych tajników, jednak pewną rękę w kuchni kobiety mają dopiero po przekroczeniu 55 lat.
Pewność w kuchni pięćdziesięciolatki sprawia, że chętniej porywa się ona na trudniejsze dania - 80 proc. respondentek przyznaje, że z łatwością przyrządzi pyszną ucztę wykonaną z nietypowych składników. 50 proc. respondentek zapewnia, że nie sięga po gotowe sosy, gdyż same potrafią ugotować ten wbrew pozorom trudny dodatek do potraw, zaś trzy czwarte pań samodzielnie przyrządza desery i piecze ciasta.
Przeciętna 50-latka ma w swoim menu przynajmniej 15 popisowych potraw, wśród nich znalazły się m.in.: makarony, a nawet samodzielnie wykonane lody i chleb. Doświadczenie pozwala paniom na idealny dobór ziół, który wydobywa smak potraw, coraz rzadziej kobiety korzystają również z miarek i proporcje większości składników potrafią ocenić "na oko". Jak twierdzą specjaliści z branży, prawdziwego specjalistę w kuchni możemy rozpoznać po tym, że nie wpada w panikę, kiedy jakaś potrawa nie wychodzi i nawet z kulinarnej klęski potrafi wybrnąć.
Tymczasem niemal 90 proc. Polaków nie wierzy, by jedzenie serwowane w restauracjach i barach było zdrowe - wynika z badań. Dlatego nasi rodacy coraz częściej i z coraz większą przyjemnością stają przy kuchni. Wyniki badania, zrealizowanego przez Instytut Homo Homini na zlecenie Lidl Polska, pokazują, że lubimy wiedzieć, z czego zrobione są potrawy, które jemy. Dla niemal jednej trzeciej badanych przewaga domowego jedzenia polega głównie na tym, że wiemy, co jemy i w jaki sposób danie zostało przyrządzone, a dodatkowo prawie dziewięciu na dziesięciu badanych uważa również, że gotowanie w domu jest tańsze.
Nie w każdym domu gotowanie jest codziennym rytuałem. Dlaczego? Najczęstszą odpowiedzią jest brak czasu. Najgorzej jest na Mazowszu i w województwie łódzkim, gdzie mniej niż sześciu na dziesięciu badanych codziennie je obiad w domu. Natomiast dla przeważającej większości mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego, śląskiego, dolnośląskiego oraz osób zamieszkujących województwo świętokrzyskie obiad w domu to codzienność.
Okazuje się również, że coraz częściej przestaje być to jedynie obowiązek. Z przeprowadzonych badań wynika, że z gotowania czerpiemy więcej radości, to czynność, która wielu relaksuje. Deklaracje badanych wskazują, że Polacy chętnie gotują dla swojej rodziny oraz po prostu dla przyjemności - odpowiednio 37,5 proc. i 29,3 proc. wskazań respondentów.
Wyniki przeprowadzonego badania pokazują ponadto, że ponad 3/4 mieszkańców największych metropolii zawsze lub często eksperymentuje w kuchni. Wynika to najprawdopodobniej z tego, że mieszkając w większych miastach częściej stykamy się z nowymi kuchniami i smakami.
(PAP Life), mow/ PFi, facet.wp.pl