Trwa ładowanie...
rugby
04-02-2010 12:43

Na podbój Francji

Na podbój Francji
d49zc69
d49zc69

7 marca rugbiści Lechii Gdańsk jadą na obóz przygotowawczy do Francji. Pierwszy raz w historii polskiego rugby ma dojść do podpisania umowy dot. współpracy pomiędzy Lechią Gdańsk, a zawodowym klubem CA Brive z Francji.

Po rundzie jesiennej sezonu 2009/2010 Lechia zajmuje pierwsze miejsce w Ekstralidze rugby. W trwającym okresie transferowym klub pozyskał m.in. Dariusza Wantoch-Rekowskiego (wcześniej Ogniwo Sopot), który wystąpi w drugiej linii młyna. Trwają wciąż poszukiwania nowych wzmocnień, które pomogą sekcji walczyć o najwyższe miejsca w tabeli.

W marcu biało-zieloni wyjeżdżają do Francji na obóz sportowy, który ma pomóc drużynie przygotować się do zbliżających się meczów. Podczas pobytu we Francji ma dość najprawdopodobniej do podpisania umowy pomiędzy klubem z Brive a Lechią Gdańsk. Jeśli do tego dojdzie, to będzie to kolejny krok na przód polskiego rugby. Takie porozumienie ułatwi chociażby grę zawodowców tamtejszego klubu w Gdańsku oraz szansę na rozwój sportowy rugbistów Lechii.

d49zc69

Najważniejszym etapem obozu będzie mecz młodzieżówki Brive z Lechią. Ten pojedynek poprzedzi spektakularne wydarzenie tego dnia, którym jest mecz CA Brive – Stade Francais. Lechiści zagrają zatem pierwszy raz w życiu przed kilkudziesięciotysięczną publicznością.

źródło zdjęcia: AFP

Czytaj więcej na temat wyjazdu Lechii do Francji na drugiej stronie, gdzie znajduje się wywiad z Grzegorzem Kacałą.

Powrót do przeszłości?
Trener Lechii Grzegorz Kacała wraca na stare śmieci, gdzie rozwijał swoją karierę sportową. Wraz z zespołem CA Brive podczas decydującego pojedynku na Millennium Stadium w Cardiff zdobył Puchar Europy! Został uznany za najlepszego zawodnika finału, w którym jego drużyna pokonała Leicester 28:9.

Czy czuje się dreszczyk emocji przed takim wyjazdem?
GK: Oczywiście, że tak. Mam bardzo dobre wspomnienia. Rugby we Francji to coś więcej niż sport. Kibice mają bzika na punkcie tej dyscypliny. Doskonale znają sylwetki zawodników, statystyki, itd. Do dzisiaj, kiedy tak jestem zdarza mi się spotkać z kibicami i godzinami rozmawiać o rugby.

d49zc69

Czy najlepszy polski rugbista raz jeszcze zagra dla francuskiej publiczności? GK:Nie tym razem (śmiech - red.). W Brive będziemy przebywali na obozie przygotowawczym do rundy wiosennej. Niech przyjemność z gry czerpie tym razem moja drużyna, ja sobie na nich popatrzę z boku.

Jak zawsze skromny Grzegorz Kacała nie dał odczuć, że... w francuskim Brive jest bardzo znaną i szanowaną postacią. Na wieki zapisał się przecież na kartach historii tego klubu i ma tam wielu fanów. Tym razem skonfrontują swoje siły obie drużyny, które są mu bardzo bliskie. Jakie będzie efekt? Zobaczymy już wkrótce...

d49zc69
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d49zc69