DziewczynyNajdziwniejsze uzależnienia!

Najdziwniejsze uzależnienia!

Najdziwniejsze uzależnienia!
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

17.11.2009 | aktual.: 27.12.2016 15:12

None

Uzależnienie to nabyta silna potrzeba wykonywania nałogowych zachowań lub też zażywania jakiejś substancji. Uzależnienia są różne. Jedni nie mogą obejść się bez alkoholu, inni są całkowicie poddani narkotykom.

Jeszcze inni za bardzo lubią seks, a niektórzy odczuwają przymus codziennego wyjścia do parku, gdzie wspinają się na drzewa i, pocierając pięciozłotówką o nadgarstek, śpiewają norweskie piosenki folkowe. To ostatnie jest oczywiście zmyślone. Ale serio - jakie są najdziwniejsze uzależnienia?

Uzależnienia, poza często destruktywnym wpływem na osobę uzależnioną, charakteryzują się również tym, że istnieją od zawsze i, że co jakiś czas pojawiają się nowe.

Przykładowo, w średniowieczu ludzie mogli być uzależnieni od spożywania wina i polowań, ale nie od Internetu, gdyż zwyczajnie Internetu wówczas jeszcze nie było. W naszym rankingu zajmiemy się głównie uzależnieniami XXI wieku, gdyż czasami chyba lepiej po prostu nie wiedzieć co wyprawiali nasi przodkowie.

Zapraszamy zatem do obejrzenia naszej galerii, obrazującej najdziwniejsze uzależnienia!

1 / 7

Uzależnienie od spożywania lodu

Obraz
© Jupiterimages

Objawia się... wzmożoną chęcią spożywania lodu. Przez naukowców łączone z niedoborem żelaza w organizmie. Dla ludzi z tym niedoborem, lód smakuje lepiej, a dodatkowo łagodzi zapalenie języka, które jest charakterystyczne w przypadku małej ilości żelaza we krwi człowieka.

Wbrew pozorom, to dość powszechne uzależnienie. Do tego stopnia, że w Stanach Zjednoczonych powstają nawet lokale gastronomiczne, w których sprzedaje się specjalnie przygotowany do gryzienia lód w kubeczkach.

2 / 7

Uzależnienie od spożywania lodu

Obraz
© Jupiterimages

Ponadto, w latach 2003-2006 sprzedaż maszyn wytwarzających łatwy do spożycia lód wzrosła o 23%. Coraz więcej ludzi instaluje podobne sprzęty w swoich domach, czy biurach natomiast w Internecie powstają portale zrzeszające uzależnionych.

Nałogowi fani lodu w kostkach potrafią konsumować go w ilościach niemal hurtowych - od kilku do kilkudziesięciu kubków dziennie. Budząc się, myślą tylko o jednym, jadąc do pracy zatrzymują się w restauracjach, by uzupełnić zapas, natomiast w pracy korzystają ze specjalnych automatów. Dziwne, choć niewątpliwie bezpieczniej i zdrowiej spożywać w nadmiarze lód, niż to, czym zazwyczaj się go zalewa.

3 / 7

Tanoreksja

Obraz
© Jupiterimages

To bardzo niebezpieczny rodzaj uzależnienia, mogący doprowadzić do zniszczenia naskórka, poparzeń, zniszczenia wzroku oraz raka, a także... nieodwracalnych zmian psychicznych.

Tanorektycy uzależnieni są od opalania - na słońcu lub w solariach.

To bardzo przykry nałóg - podobnie, jak wychudzeni anorektycy utrzymują wytrwale, że wciąż są zbyt grubi, tak i tanorektycy (choćby ich skóra kolorem przypominała dorodną pomarańczę) w swoim mniemaniu są wciąż bladzi jak albinosi.

4 / 7

Uzależnienie od BlackBerry ("CrackBerry")

Obraz
© Jupiterimages

Choć na pozór idea uzależnienia od telefonu wydaje się być śmieszna, jest to niestety smutna prawda. Wiele ludzi żartuje, że nie mogliby żyć bez telefonu. Ale niektórzy faktycznie nie mogą.

BlackBerry to bardzo popularny w Stanach smartfon, który umożliwia stały dostęp do skrzynki mailowej oraz sms. Sprawia, że biznesmeni są zawsze na bieżąco, zaś przeciętni zjadacze chleba mają stały kontakt z rodziną i przyjaciółmi. Jednak ów stan uzależnia.

Nałogowcy słyszą urojone dzwonki, czują urojone wibracje w kieszeni swych dżinsów. Co kilka minut wyciągają aparat, by sprawdzić, czy przypadkiem do skrzynki nie wpłynęło coś nowego. Natomiast, zatwardziali "ćpuni" skarżą się również na obolały kciuk. To wcale nie żarty!

Psycholodzy utrzymują, że może być to spowodowane chęcią akceptacji społecznej oraz poczucia bycia kimś ważnym. No bo przecież im więcej ludzi szuka z nami kontaktu, tym bardziej jesteśmy doceniani, czyż nie?

5 / 7

Egosurfing

Obraz
© Jupiterimages

Kolejne stosunkowo nowe uzależnienie. Egosurfingowcy notorycznie wyszukują swego nazwiska w przeglądarkach internetowych.

W każdej wolnej chwili. W pracy, w domu, w szkole, czy na studiach - kiedy mają tylko odrobinę czasu, wchodzą na google i... szukają siebie.

Zwyrodniałą formą tego uzależnienia jest wpisywanie swojego nazwiska i tworzenie własnego biogramu w Wikipedii, żeby później móc się wygooglać.

Specjaliści, tworzą nawet odpowiednie strony-źródła aby hasło zawierające ich nazwisko trwało jak najdłużej.

6 / 7

Uzależnienie od pogrzebów

Obraz
© Jupiterimages

Jak już wspominaliśmy we wstępie, uzależnienia bywają różne, dlatego nikogo nie powinno dziwić i to. W 1983 roku, 22-letni wówczas Brazylijczyk, Luis Squarisi, uczestniczył w pochówku swego ojca i tego dnia coś w nim się zmieniło.

Nie wiadomo dokładnie czy chodzi o wszechobecny smutek i melancholię, o płacz kobiet, czy dźwięk ziemi spadającej na drewnianą trumnę. W każdym razie, Luis od tamtej pory czuje przymus uczęszczania na pogrzeby.

Był bodaj na wszystkich, które odbywały się w jego rodzinnym mieście. Zaś po pewnym czasie nałóg stał się tak silny, że mężczyzna musiał zrezygnować z pracy, aby móc uczestniczyć w ceremoniach.

7 / 7

Uzależnienie od pogrzebów

Obraz
© Jupiterimages

Brazylijczyk każdego dnia poszukuje nekrologów w gazetach i słucha radia "w nadziei", że organizowany będzie czyjś pochówek. Dzwoni także do lokalnych szpitali i domów pogrzebowych, by dowiadywać się, czy w najbliższym czasie przewidywane są jakieś pogrzeby. Rzecznik jednego z domów pogrzebowych powiedział nawet, że nie chciałby, aby Luis udał się do psychiatry, ponieważ obecnie wszyscy oczekują go na ceremoniach.

Nas zastanawia ile osób zjawi się na pogrzebie Luisa?

Jak widzicie uzależnienia są różne, czasami bardziej, czasami mniej osobliwe. Innym razem unikalne na skalę światową. A jakie są Wasze najdziwniejsze uzależnienia?

kobietakomputernałóg
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (130)