Najgorętsze seks-taśmy show-biznesu!
11.01.2013 | aktual.: 27.12.2016 15:05
Gwiazdy bardzo chętnie nagrywają swoje miłosne igraszki
Gwiazdy bardzo chętnie nagrywają swoje miłosne igraszki uprawiane w domowym zaciszu lub hotelowych pokojach. Jednak niezwykle często zdarza się, że te z założenia intymne filmy trafiają do szerszej publiczności.
Czasem jest to "zasługa" hakerów włamujących się do komputerów lub smartfonów znanych osobistości, jednak coraz częściej ujawnienie takich produkcji ma pomóc ich bohaterom w karierze. Z wszystkich dotychczasowych sytuacji, w większości przypadków ów "wyciek" zdawał się być sprytną ( i w pełni kontrolowaną) mistyfikacją mającą tylko podsycić (lub wywołać) medialny szum wokół danej osoby. Poznajmy zatem najsłynniejsze seks-taśmy w historii show-biznesu.
RAF/ PFi, facet.wp.pl
Pamela na motorówce
Pierwszą seks-taśmą, która zdobyła globalną popularność, było nagranie z wakacyjnego wyjazdu Pameli Anderson oraz jej ówczesnego męża Tommy'ego Lee, perkusisty zespołu Motley Crue. Film uwieczniający igraszki słynnej pary na motorówce został skradziony z domu gwiazd i pojawił się w internecie w 1998 r. Kochankowie pozwali do sądu firmę, która dystrybuowała erotyczny materiał. Na mocy ugody wzbogacili się o 1,5 mln dolarów. Po latach Pamela musiała tłumaczyć się z filmu przed dziećmi.
- Wiecie, kiedy ja i wasz tata byliśmy razem, zwykliśmy nagrywać wszystko. Byliśmy nadzy, całowaliśmy się i robiliśmy inne przyjemne rzeczy - relacjonowała rozmowę z synami.
Rob Lowe przeciera szlaki
Dziesięć lat przed premierą filmu z Pamelą Anderson światło dzienne ujrzała seks-taśma Roba Lowe'a, którego można uznać za pierwszą hollywoodzką gwiazdę uwiecznioną na takim nagraniu. Gorący materiał złamał karierę aktora, odnoszącego wówczas ogromne sukcesy.
Na filmie gwiazdor uprawiał seks z dwoma dziewczynami. Później okazało się, że jedna z nich miała zaledwie 16 lat, więc w świetle amerykańskich przepisów stosunek z nią był złamaniem prawa.
Rob musiał tłumaczyć się przed prokuratorem, a reżyserzy przestali współpracować ze skompromitowanym aktorem.
Noc z Paris
Pod koniec 2003 roku ukazało się jedno z najsłynniejszych nagrań celebryckich igraszek. Film o przewrotnym tytule "One night in Paris" to zapis seksualnych zabaw Paris Hilton i jej chłopaka - Ricka Solomona.
Choć jakość materiału pozostawia wiele do życzenia (nocne sceny przypominają obraz z noktowizora), stał się wielkim przebojem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że dziedziczka fortuny hotelarskiej rodziny zarobiła na filmie blisko 50 milionów dolarów. Mało kto uwierzył Paris, że nagranie wyciekło do sieci całkowicie przypadkowo.
Kariera Kim
Kim Kardashian przez kilka lat była znana tylko jako "przyjaciółka Paris Hilton". Wszystko zmieniło się w 2007 roku, kiedy światło dzienne ujrzał film z udziałem celebrytki i piosenkarza Raya J.
Seksowna dziewczyna zaprezentowała w nim ogromny temperament i dzięki temu błyskawicznie stała się gwiazdą. Prawa do nagrania wykupiła znana w branży erotycznej firma Vivid, która później zapłaciła Kim blisko 5 mln dolarów. Podobno cenę negocjowała... matka bohaterki.
Już kilka miesięcy później Amerykanie mogli oglądać reality show z udziałem rodziny Kardashianów. A popularność nagrania nie słabnie. Jego sprzedaż wzrosła po ogłoszeniu informacji o ciąży Kim z obecnym partnerem Kanye Westem.
Tak bawi się Colin
Wielu fanów ma także seks-taśma jednego z największych współczesnych gwiazdorów filmowych, czyli Colina Farrella. W nagraniu, które pojawiło się w sieci sześć lat temu, aktorowi towarzyszy Nicole Narain, były króliczek "Playboya".
Modelka do dzisiaj nie ukrywa dumy z udziału w tej "produkcji". - Colin jest bardzo przystojny i seksowny. Podnieca mnie jego akcent i to, że nie udaje nikogo innego. Jest sobą. Uwielbiałam, jak mnie uwodził. Bardzo dobrze bawiliśmy się w swoim towarzystwie - wspominała w jednym z wywiadów.
Farrell wykazuje mniejszy entuzjazm, jego prawnicy wciąż próbują blokować dystrybucję filmu.
Porno po śmierci
W 2001 roku sensacją stało się nagranie przedstawiające gorące igraszki rapera Tupaca Shakura, który został zastrzelony pięć lat wcześniej. Swoje seksualne zabawy z anonimową fanką zarejestrował prawdopodobnie w 1991 r.
Zainteresowanie filmem wyraziło od razu kilka firm z branży pornograficznej, które za prawa do niego chciały zapłacić nawet kilkaset tysięcy dolarów. Spadkobiercy muzyka zagrozili jednak pozwami, jeśli ktoś zdecyduje się upublicznić seks-taśmę. Ostatecznie jej właścicielem został anonimowy nabywca.
Bo kamera była za wysoko...
Swoje pikantne zabawy uwiecznił również najsłynniejszy karzeł Hollywood, czyli Verne Troyer (znany m.in. z roli Mini-Me w cyklu filmów o Austinie Powersie). Fragment nagrania upubliczniła w 2008 r. Ranae Shrider, która wówczas spotykała się z aktorem.
Niestety, trzymała kasetę w swojej kamerze na szczycie szafy, gdzie nie mogłem po nią sięgnąć - skarżył się później Verne, liczący zaledwie 80 cm wzrostu. Troyer złożył pozew przeciw portalowi TMZ, który udostępnił nagranie. Domagał się 20 milionów dolarów odszkodowania. Ostatecznie sprawa zakończyła się ugodą.
Severina nie taka święta
Dużym skandalem było ujawnienie 12-minutowego nagrania seksualnych zabaw "chorwackiej Dody", czyli Severiny Vuckovic.
Piosenkarka, która nawet reprezentowała swój kraj w konkursie Eurowizji, przez wiele lat kreowała wizerunek pięknej i głęboko wierzącej artystki - tworzyła nawet nowe wersje znanych pieśni religijnych. Film z jej łóżkowymi popisami wzbudził szok.
Szczególnie, że partnerem igraszek był prawdopodobnie znany chorwacki piłkarz Davor Suker (inne źródła wskazują znanego lokalnego biznesmena). Jak wyjaśniała Severina, nagranie zostało wykradzione z jej prywatnej kolekcji.
Taśma Czesława
Polski show-biznes wciąż czeka na pierwszą seks-taśmę. Być może będzie nią nagranie z udziałem Czesława Mozila, którym muzyk chwalił się w wywiadzie dla "Playboya".
- Nakręciłem z koleżanką zajebiste POV, ale zgubiłem iPhone'a z tym filmem. Przez dwa tygodnie trwały poszukiwania. W końcu skontaktował się ze mną miły taksówkarz i oświadczył, że znalazł telefon. Nie wiem, czy obejrzał mojego pornola, ale jest pewne, że w iPhonie ktoś grzebał. Film jednak jeszcze nie wyciekł do sieci. Trwa sześć minut. Jestem z niego dumny. Uważam, że Polska potrzebuje dobrej sex-tape - przekonywał Czesław.
Najsłynniejsze seks-taśmy show-biznesu
Nagranie za 10 milionów O seks-taśmach niektórych gwiazd dużo się mówi, ale mało kto je widział. Najwięcej emocji budzi rzekomy film z Angeliną Jolie. Nagranie miało powstać w 1999 r., kiedy aktorka prowadziła bardzo rozrywkowy tryb życia. Podobno obecny partner gwiazdy - Brad Pitt chciałby przejąć ten materiał.
- Jest w stanie zapłacić nawet 10 milionów dolarów, aby światła dziennego nie ujrzały żadne zdjęcia z perwersyjnej sesji. Kiedy coś dotyczy Angie lub dzieci, pieniądze nie są dla niego żadną kwestią - twierdzi znajomy słynnej pary.
RAF/PFi, facet.wp.pl