Najgorętsze striptizy!

None

Podniecał facetów od wieków, od zawsze budząc ich radość, łaskocząc ich zmysły i doprowadzając ich krew do wrzenia. Istnieje zapewne od czasów kiedy to zaczęliśmy okrywać swoje ciała.

Kobiety, od wieków potrafiły za jego pomocą wpływać na niezliczone rzesze facetów, na te kilka chwil odbierając im wolną wolę. Mówcie co chcecie, ale jesteśmy przekonani, że nie jesteście w stanie odwrócić wzroku, kiedy wasza kobieta robi to przed wami….

Oczywiście chodzi o striptiz! Wiemy, że dla każdego z Was, na pewno najlepszy jest ten, który wykonuje przed Wami, wasza dziewczyna, ale jesteśmy także przekonani, że niejednemu z Was, ciekła ślinka podczas oglądania filmu, w którym aktorki TO robiły. Każdy z Was ma pewnie swój ulubiony numer, w którym tańcząca gwiazda zrzuca z siebie fatałaszki.

Redakcja naszego serwisu postanowiła pomóc wszystkim tym, którzy jednak ciągle nie mogą się zdecydować jaki film chcą obejrzeć kiedy druga połówka zostawiła Wam wolną chatę.

Przedstawiamy ranking tych najlepszych i tych najbardziej kultowych scen, które kiedykolwiek mogliśmy zobaczyć w filmach. Gotowi? To zapinamy pasy i….

Scena z filmu Jamesa Camerona, w której „nie do końca szczera”, ale posiadająca za to inne atuty, żonka rozbiera się przed swoim „twardzielem”, rusza chyba każdego faceta.

Muzyka, ruchy i figura aktorki są w stanie powalić najtwardszego. Chyba, że jest się _ Terminatorem_ lub przynajmniej do złudzenia przypomina T-800, ewentualnie gubernatora Kalifornii.

Kobieta, tańcząca przed mężczyzną siedzącym na krześle zawsze będzie działała na męską wyobraźnię. Szczególnie kiedy tą kobietą jest Rebecca Romijn.

No cóż, już samo patrzenie na to jak ta kobieta się rusza, eksponując to co ma najpiękniejsze, jest bez wątpienia przyjemne.

Kiedy jednak dodamy do tego, fakt, że w pewnej chwili aktorka zniżając się i zaczyna klęczeć mając głowę na…

No cóż, nawet Antonio Banderas oglądający tą scenę nie potrafił odwrócić wzroku….

Czy ktoś z Was widział kiedyś mamuta? My też nie. Ale gdybyśmy mieli wybierać między mamutem, a tańczącą rozbierając się Jessicą Biel na żywo, w taki sposób jak robiła to w Powder Blue to wybór jest dla nas prosty.

Nawet gdyby to był ostatni mamut na świecie. Albo pierwszy.

Zresztą, sami powiedzcie co ona robi z nogami!

Erotyczna, zmysłowa, gorąca. Prawie jak dziewica. Prawie.

Film, który nie zasługuję na swoją sławę. Przegadany, płytki, rozczarowujący. Jednak mówcie co chcecie, Demi jest w nim fantastyczna. Niektórzy mówią, że w tym filmie nie widać tego, że jest już po 30-tce. Nie zgadzamy się z Tą opinią.

Doskonale to widać, i na tym polega cały jej urok. Buchający seks, a ciało wręcz rozpływające się od temperatury osób oglądających. Finałowa scena powala na kolana. Chcecie więcej?

Film, na pewno nie ma tego ładunku seksualnego jakie ma większość z filmów, które znalazły się na naszej liście.

Jednak scena rozbieranego tańca w wykonaniu Jennifer Beals to klasyka gatunku.

Może dlatego, że nie oczekujemy niczego co nas zmiażdży swoim erotyzmem, a może po prostu ta aktorka wie jak się tańczy. Dla nas może tylko tańczyć.

Nawet nie musi się rozbierać.

Są faceci, którzy uwielbiają Lindsay Lohan. Są i tacy, którzy na jej widok dostają torsji. Pierwsi po tym filmie, nie będą mogli spać przez miesiąc, budząc się oblani gorącym potem.

Ci drudzy natomiast będą przecierali oczy ze zdumienia mówiąc: To jest Lindsay? Niezła szprycha!

Nie dziwimy się, że po czymś takim trzeba zapalić.

Strój, ruchy, Lindsay, jej biust, jej nogi, jej pupa i jej szpilki, jej włosy i jeszcze raz jej nogi. Rany! Przecież tą scenę można oglądać godzinami.

_ Chcesz zobaczyć moje piersi kotku? Niedoczekanie_ Zdechniecie z niespełnienia. Będziecie patrzeć, jak ona wywija lassem i będziecie wiedzieć, że już jesteście na jej sznurku? A ona nie pokaże Wam tego, na co tak wszyscy czekacie.

Ale za to w jaki sposób nie pokaże.

Zresztą, pewnie już widzieliście to z 300 razy.

Bez wątpienia najostrzejsza ze wszystkich scen, które znalazły się dotychczas na naszej liście. Niektórzy krytycy uznali ją za pornograficzną! No cóż…

Bez wątpienia chyba, każdy z oglądających fragment popisowego tańca w prywatnym pokoju marzył o tym, aby znaleźć się na miejscu tego przykrego typa, o wyjątkowo tępym wyrazie twarzy.

Film, podobnie jak _ Striptease_, raczej kiepski, ale sam pokaz Elizabeth Berkeley, to co i jak ona robi ze swoim fantastycznym ciałem wryje się Wam w głowę. Dajemy słowo.

To co zaserwowała Kim Basinger, Mick'owi Rourke, chciałby otrzymać w prezencie chyba każdy facet od swojej partnerki. Gdyby każda żona w ten sposób wchodziła do domu, faceci bez wątpienia czekali by na nią ze zmrożonym szampanem.

W striptizie Basinger nie zabrakło absolutnie niczego, mimo iż reżyser oszczędził nam szczegółów anatomicznych. Wszystko w odpowiedniej konwencji, w myśl reguł, zasad. Jest kuszenie i spełnienie. Jest, zwiewna biała halka, zdejmowana pończoszka i oczywiście, rękawiczka….

Co? Jak? Kto! Za co? Wiemy, że Po 9 i pół tygodnia, chyba najdosadniej zmysłowego filmu ostatniego dwudziestolecia, spodziewaliście się czegoś bardzo ostrego. I co? Jak dla nas, Tańcząca i śpiewajaca Rita Hayworth w _ Gildzie_ to jedna z najostrzejszych scen rozbieranych w historii kina.

Erotyka, zmysłowość, przełamywanie tabu i kompletne zwycięstwo piękna. Czyli wszystko to czego oczekujemy od striptizu. Tak. To jest bez wątpienia nasz numer jeden.

A pomyśleć, że Hayworth, zdjęła z siebie tylko… rękawiczkę….Ale za to jak…. I od tego wszystko się zaczęło….