Najlepszy prezent pod choinkę?
27.11.2012 | aktual.: 27.12.2016 15:02
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek?
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.
Prezent roku 2012? Słuchawki!
Czy słuchanie staje się tym, czym kiedyś było czytanie książek? Słuchawki wydają się być nie tylko bezapelacyjnie praktyczne, stały się także symbolem ludzi mobilnych, którzy nawet siedząc w wagonie kolejki podmiejskiej, pozostają on-line. To m.in. dlatego Szwedzki Instytut Badań Rynkowych HUI Research ogłosił, że słuchawki są najlepszym prezentem pod choinkę!
Dzisiaj, gdy nie rozstajemy się z przenośnymi urządzeniami, takimi jak: odtwarzacze MP3, smartfony, tablety, laptopy, nie wspominając o konsolach do gier, by w pełni cieszyć się możliwościami nowoczesnego sprzętu i delektować multimedialną rozrywką, potrzebujemy właśnie słuchawek. Bez nich: granie w gry, oglądanie filmów i teledysków oraz słuchanie muzyki czy audiobooków nie jest tak przyjemne - a w niektórych warunkach jest wręcz niemożliwe.
Ich sprzedaż rośnie, pojawiają się nowe modele zachwycające nie tylko wiernością reprodukowanego dźwięku, ale także wzornictwem i kolorystyką. Są traktowane już nie tylko jak gadżet, ale wręcz jak rodzaj biżuterii, która nie tylko ładnie wygląda, ale np. świadczy o tym, że jej posiadacz jest audiofilem.
Słuchawki reklamują nie tylko producenci muzyczni, DJ-e czy gwiazdy estrady, ale także sportowcy (np. gwiazdy NBA: Kevin Durant i James Harden) i znane z okładek pism modelki takie jak Kate Upton, która dołączyła jakiś czas temu do Skullcandy Supermodel Crew (drużyna gwiazd reklamujących sprzęt audio marki Skullcandy).
Szwedzki Instytut Badań Rynkowych co roku wyróżnia jeden produkt spełniający odpowiednie kryteria - dana rzecz musi się dobrze sprzedawać, wzbudzać zainteresowanie i reprezentować coś typowego dla swojego czasu - w 1999 roku tym czymś była książka. (Puch, facet.wp.pl)
Na zdjęciu: Kate Upton prezentująca znane z ekstrawaganckiego wzornictwa słuchawki marki Skullcandy.