Najnowocześniejsze więzienie w Europie
21.10.2014 | aktual.: 27.12.2016 15:14
Rosyjskie więzienia od ponad wieku cieszą się szczególnie złą sławą
Rosyjskie więzienia od ponad wieku cieszą się szczególnie złą sławą. Wyjątkowo podłe warunki sanitarne, samowola strażników, niebezpieczeństwo grożące ze strony innych osadzonych, a przede wszystkim przeludnienie - współczesne zakłady karne często niezbyt różnią się od najbardziej złowieszczych obiektów z czasów stalinowskich.
Już wkrótce ma się to jednak zmienić - kilka dni temu rosyjskiej służbie więziennictwa został przekazany niezwykły obiekt: pierwsze pięć segmentów więzienia "Kriesty-2", które docelowo ma być największe w Europie.
Położony pod Petersburgiem obiekt ma ponadto odpowiadać europejskim standardom dotyczącym ilości metrów kwadratowych na pojedynczego osadzonego, co można uznać za prawdziwą rewolucję w rosyjskim więziennictwie.
Kamila Pączek
Ciasna historia...
W Petersburgu od czasów carskich funkcjonuje owiane złą sławą więzienie "Kriesty". Przez jego mury przeszło kilka pokoleń: od przeciwników caratu i represjonowanych czasów stalinowskich czystek po zwykłych przestępców.
Dla większości z nich droga z "Kriestów" prowadziła wprost do dołu śmierci lub syberyjskiego łagru. Wszyscy musieli się jednak zmagać z ogromnym przepełnieniem cel, które w połowie lat 90. było tak duże, że osadzeni musieli ustalać kolejność, w jakiej mają spać (w celach o powierzchni 8 metrów kwadratowych znajdowało się nawet po 20 osób).
Więzienne krzyże
Podobnie jak osławione "Kriesty" również "Kriesty-2" są zbudowane na planie krzyży (ros. kriest - krzyż) scalanych przez bloki łącznikowe. Na tym jednak podobieństwa mają się kończyć. Nowe "Kriesty" to obiekt zajmujący 35 hektarów, z czego 164 tysiące metrów kwadratowych stanowią budynki.
Więzienie ma pomieścić 3720 więźniów - większość zostanie umieszczona w dwu- i czteroosobowych celach, a na każdego więźnia przypadnie... 7 metrów kwadratowych.
Przestrzenie, windy i korty...
To norma europejska, wyższa o 3 metry od i tak rzadko przestrzeganej obowiązującej normy rosyjskiej, która wynosi 4 metry kwadratowe.
"Kriesty-2" będą docelowym miejscem nie tylko dla tysięcy osadzonych, ale również armii strzegących ich strażników i obsługi, dla których zostanie zbudowany hotel pracowniczy na 280 miejsc.
Oprócz tego przy obiekcie powstanie schron na 2,5 tysiąca osób, zakłady pracy dla więźniów i kompleks sportowy oraz banię (rosyjska sauna).
Śledczy będą mieli do swojej dyspozycji 150 gabinetów przesłuchań, a sprawy sądowe będą mogły odbywać bez konieczności transportu więźniów - w 4 salach rozpraw. Wszystkie segmenty więzienia będą ze sobą połączone, tak że by przemieścić się z jednego końca na drugi, nie trzeba będzie w ogóle wychodzić na zewnątrz.
Zakład karny czy sanatorium
I choć większość urzędników wielokrotnie podkreśla wysoki standard nowych "Kriestów" (szczególnie dumni są z wind, których ponoć nie ma w żadnym europejskim więzieniu, oraz z systemu ruchomych chodników przyspieszający transport osadzonych), nie wszyscy podzielają ich entuzjazm. Urzędnicy z Izby Obrachunkowej, którzy skontrolowali obiekt, uważają, że więźniowie będą mieć "zbyt komfortowe" warunki.
Całe więzienie ma być gotowe pod koniec przyszłego roku. W 2016 roku zacznie przyjmować pierwszych osadzonych.
Kamila Pączek