Najpiękniejsza armia świata?
23.05.2016 | aktual.: 27.12.2016 15:24
Izrael to jedno z niewielu państw na świecie, gdzie służba wojskowa należy do obowiązków nie tylko mężczyzn, ale też i kobiet
Za takim mundurem to i faceci sznurem!
Izrael to jedno z niewielu państw na świecie, gdzie służba wojskowa należy do obowiązków nie tylko mężczyzn, ale też i kobiet. Pobór bez względu na płeć obowiązuje od samego początku istnienia tego państwa (1948 rok), a więc jest to zjawisko o kilkudziesięcioletniej tradycji. Mimo to izraelskie żołnierki zaczęły wzbudzać większe zainteresowanie dopiero w ostatnim czasie - głównie za sprawą zataczającej coraz szersze kręgi dyskusji o roli kobiet w armii oraz... aktywnej działalności na portalach społecznościowych, na których nie krępują się demonstrować swoich wdzięków.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Kobiety w izraelskiej armii można znaleźć właściwie w każdym rodzaju wojsk: służą w marynarce, lotnictwie oraz w wojskach lądowych. Według statystyk dla kobiet dostępnych jest około 90 procent różnych stanowisk w izraelskiej armii. Standardowy czas trwania służby wynosi 2 lata (dla mężczyzn 2 lata i 8 miesięcy). W niektórych przypadkach może być przedłużony o kolejny rok.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Początkowy etap szkolenia, jakie przechodzą kobiety, zasadniczo nie różni się od tego, którym poddawani są ich koledzy. Sporo czasu zajmuje trening fizyczny, podczas którego panie szlifują kondycję. Inne punkty programu to nauka samoobrony, strzelania i szkolenie z zakresu funkcjonowania jednostki, konstrukcji różnego rodzaju broni oraz udzielania pierwszej pomocy.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Kobiety mogą zostać zwolnione z obowiązkowego poboru z uwagi na małżeństwo, ciążę, macierzyństwo, a także przekonania religijne. Ten ostatni powód od lat wzbudza najwięcej kontrowersji, ponieważ pozostawia szerokie pole do nadużyć i możliwości "wymigania się" przez kobiety mało religijne, ale za to niechętne służbie wojskowej.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Alternatywą dla poboru jest wykonywanie przez panie prac o charakterze społecznym i edukacyjnym. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej kobiety przechodzą do rezerwy i pozostają w niej do ukończenia 38. roku życia bez względu na to, czy posiadają dzieci, czy nie.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Armia izraelska należy do czołówki najbardziej postępowych armii świata. W 2011 roku po raz pierwszy w historii Izraela kobieta uzyskała stopień generalski, natomiast w 2014 roku pierwsza przedstawicielka płci pięknej objęła stanowisko dowódcy batalionu.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Najsłynniejszym oddziałem, w którym kobiety grają pierwsze skrzypce, jest batalion Karakal. Jednostka powstała w 2000 roku, a jej głównym zadaniem jest patrolowanie granicy Izraela z Egiptem. Odsetek kobiet w batalionie Karakal sięga 70 procent, a zatem panowie są tam w zdecydowanej mniejszości. To właśnie w Karakalu stanowisko dowódcy snajperów po raz pierwszy w historii izraelskiej armii objęła przedstawicielka płci pięknej.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Izraelskie żołnierki znane są z tego, że śmiało demonstrują swoje wdzięki oraz dzielą się obrazkami z wojskowej codzienności na portalach społecznościowych. W zeszłym roku ogromne zainteresowanie wzbudziły fotografie Marii Domark (na zdjęciu obok). Izraelska modelka, jak wiele jej współobywatelek, również trafiła na poligon w ramach obowiązkowego poboru. Zdjęcia 19-letniej wówczas dziewczyny w wojskowym uniformie przykuły uwagę internautów.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Inną izraelską rekrutką, której zdjęcia zyskały popularność w internecie, stając się żywym dowodem na to, że kobieta w kamaszach nie musi być nieatrakcyjna, jest Kim Mellibovsky. Seksowne zdjęcia izraelskiej poborowej wzbudziły niemałe zainteresowanie. Niektóre portale obwołały ją nawet "najbardziej gorącą izraelską żołnierką wszech czasów".
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Z lansowaniem własnych wdzięków na portalach społecznościowych, zwłaszcza gdy służy się w armii, łatwo jednak przesadzić. Przekonały się o tym żołnierki, które w 2013 roku zamieściły swoje mocno roznegliżowane zdjęcia w sieci. Sprawa była o tyle pikantna, że Izraelki pozowały w bieliźnie (a nawet topless), z nieodłącznymi karabinami i oznaczeniami jednostek, w których służą. Na jednym ze zdjęć panie miały opuszczone spodnie, a ich pozy były bardzo prowokacyjne. Skandal skończył się stosowną karą dla niechlubnych bohaterek zdjęć oraz wdrożeniem zajęć mających zachęcić je do przejawiania większej powściągliwości.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
W ostatnim czasie w stosunku do kobiet służących w izraelskiej armii pojawiły się również zastrzeżenia innego rodzaju. W specjalnym raporcie eksperci wytykają paniom, że nie sprawdzają się np. jako czołgistki. Jest to związane przede wszystkim z mniejszą od mężczyzn tężyzną fizyczną: kobiety nie radziły sobie na dłuższą metę z transportem wielkokalibrowych pocisków, przeładowywaniem dział oraz wciskaniem pedałów - zwracają uwagę eksperci.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
W raporcie stwierdzono również, że nie można całkowicie lekceważyć różnic fizjologicznych między płciami i "na siłę" szkolić kobiety, by służyły na pierwszej linii walk. Innym problemem pań, na który zwrócili uwagę kontrolujący wojsko izraelscy specjaliści, jest doskwierający żołnierkom brak prywatności - tyczy się to nie tylko jednostek pancernych, ale również floty.
Kobiety w wojsku. Piękne i odważne
Czy te zastrzeżenia to początek końca huraoptymistycznego "równościowego" podejścia, w myśl którego przedstawicielki płci pięknej sprawdzają się w funkcji żołnierzy równie dobrze jak mężczyźni?
KP