Najpiękniejsze selfie w sieci

Te dziewczyny są wprost zachwycające! Naturalnie piękne, nie muszą epatować golizną, żeby przyciągnąć wzrok. I choć najnowsze badania wykazują, że ludzie nadmiernie dzielący się ze światem swoimi autoportretami mogą mieć skłonności psychopatyczne, o zwykłym narcyzmie już nie wspominając, to jednak tych kilka przykładów udowadnia, że moda na selfie ma też swoje plusy.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.

Moda na obsesyjne wręcz pstrykanie sobie samemu zdjęć, a następnie zamieszczanie ich w sieci, żeby każdy z naszych znajomych zobaczył, jak ładnie dziś wyglądamy, wydaje nam się cokolwiek dziwaczna. Są jednak takie selfie, do których przyczepić się zwyczajnie trudno, a dziewczynom, które je udostępniają, możemy tylko podziękować. Oto najśliczniejsze "selfiaki" w historii internetu.