Najsłynniejsze śluby w Las Vegas
Elvis Presley i Priscilla Beaulieu
Co roku w Las Vegas na ślubnym kobiercu staje około 100 000 par. I choć czar ceremonii w "mieście grzechu" nieco przyblakł, a nawet trąci banałem, chętnych do pójścia w ślady Elvisa Presleya, Angeliny Jolie czy Britney Spears nie brakuje. Na wypowiedzenie sakramentalnego „tak” w światowej stolicy hazardu decydują się również polscy celebryci. Przedstawiamy kilka nazwisk z niezwykle długiej listy „nowożeńców z Vegas”.
Zacznijmy od legendarnego ślubu Elvisa Presleya. Wbrew temu, co sądzi się o ślubach w Las Vegas, w przypadku Elvisa i Priscilli decyzja o ożenku nie była podjęta spontanicznie – para spotykała się od dłuższego czasu. Poznali się w Niemczech, gdzie Presley odbywał służbę wojskową. Priscilla miała wówczas zaledwie 15 lat i jak stwierdził jej przyszły mąż, była najpiękniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek spotkał. Król rock and rolla poślubił swoją wybrankę 1 maja 1967 roku w Alladin Hotel. Ceremonia trwała całych osiem minut i była na tyle kameralna, że niektórzy przyjaciele Presleya śmiertelnie się na niego obrazili ze względu na brak zaproszenia. Ponieważ wesele odbyło się o 9.00 rano, zamiast imprezy, urządzono śniadanie, na którym gości raczono homarami. Pierwszy taniec naturalnie odbył się do przeboju "Love me tender". Priscilla dopiero po latach w swojej książce wyjawiła, że aż do nocy poślubnej nie doszło między nimi do zbliżenia. Był to, jak twierdziła, pomysł Elvisa.
Wydarzenie przeszło do historii "miasta grzechu" i trwale wpisało się w jego ślubny krajobraz – dziś chętni mają do wyboru wiele scenariuszy ślubów stylizowanych na uroczystość Presleya, a nawet mogą wynająć sobowtóra muzyka do przewodniczenia ceremonii.