Najstarsze plemniki świata znaleziono na Antarktydzie
Plemniki sprzed 50 mln lat, zachowane w ścianie skamieniałego kokonu pijawki, znaleźli badacze na Antarktydzie. O odkryciu informują w "Biology Letters".
- Pradawne plemniki przypominają plemniki pijawczaków - mówi jeden z autorów badania, dr Steve McLoughlin ze Szwedzkiego Muzeum Historii Naturalnej. - Ustalono to po porównaniach znaleziska z plemnikami współczesnych pierścienic i organizmów z nimi spokrewnionych.
Pijawczaki to organizmy morskie należące do pierścienic, zwane też pijawkami raczymi, spokrewnione z pijawkami i dżdżownicami. - Co ciekawe - zaznacza McLoughlin - pijawczaki żyją dziś tylko na półkuli północnej.
- Jeśli dobrze zidentyfikowaliśmy obiekt - oznacza to, że w eocenie ta grupa zwierząt miała o wiele większy zasięg geograficzny, niż dziś - podkreśla McLoughlin.
Naukowcy zainteresowali się skamieniałym kokonem z jajami pijawki, słysząc o innym doniesieniu, według którego w ściankach skamieniałych kokonów pierścienic znaleziono mikroskopijne organizmy, m.in. dobrze zachowane nicienie.
- Po dokładnym przeskanowaniu wewnętrznej ściany jednego ze skamieniałych kokonów z Antarktydy zidentyfikowaliśmy tam liczne komórki plemników - mówi McLoughlin. I choć ich komórki są bardzo małe (o długości liczonej w mikrometrach), wiele z nich zachowało się we fragmentach.
Wśród skamieniałości komórki plemników stanowią rzadkość, gdyż są to formy nietrwałe i krótkowieczne.
Również bardzo dawne, choć nie tak stare plemniki naukowcy odkryli m.in. w znalezionym w Europie bursztynie i w mineralnych osadach w jednej z jaskiń w Australii.
W jaki sposób plemniki sprzed 50 mln lat w ogóle się zachowały? McLoughlin tłumaczy, że musiały się dostać do kokonu w momencie, kiedy ten twardniał. Kiedy dżdżownice, pijawki i inne spokrewnione z nimi zwierzęta wydzielają substancję tworzącą kokon (chroniący jajka), najpierw ma on konsystencję żelu. Twardnieje dopiero po kilku godzinach albo dniach. Właśnie w takim momencie uwolnione przez zwierzę komórki plemników mogą się dostać w śluzowaty materiał ścianki kokonu. Kiedy staje się on coraz twardszy, zostają tam "zamurowane" na wieki.
- Skamieniałe kokony są niebywale trwałe - podkreśla McLoughlin. - Są w stanie przetrwać zanurzanie w jednych z najsilniejszych kwasów, jakich używamy w laboratorium - mówi.
Tak wielka wytrzymałość skamieniałych kokonów oznacza, że mogą one przetrwać praktycznie dowolnie długi czas. Naukowcy znaleźli np. kokony z triasu, liczące nawet 230 mln lat.
McLoughlin sądzi, że najnowsze znalezisko związane z kokonem zachęci innych naukowców, aby - badając kokony - oglądali je ze szczególną uwagą. - Podejrzewamy, że paleontolodzy mogą niezbyt dokładnie badać te drobne skamieniałości, nie zwracając dostatecznej uwagi na ich szczegóły - sugeruje.
- Ponieważ kokony twardnieją kilka dni, ich skamieniałe ściany mogą kryć bogactwo innych mikroskopijnych organizmów - podobnie jak bursztyn zawierający owady - podkreśla McLoughlin. Dla naukowców cenne byłoby zwłaszcza znalezienie nietrwałych, jednokomórkowych organizmów, które z reguły nie zachowują się wśród skamieniałości.
- Od dawna większość paleontologów zajmujących się zwierzętami, w tym my sami, skupiała się na stosunkowo twardych strukturach, takich jak kości, zęby, muszle czy endoszkielety" - przyznaje badacz. - Tymczasem mnóstwo nowych informacji na temat historii przyrody dopiero czeka na odkrycie. Będzie to możliwe w ramach badań podobnych jak te, które właśnie przeprowadzono.