Trwa ładowanie...
15-11-2013 14:39

Nasze żony są z nami z braku laku?

Nasze żony są z nami z braku laku?Źródło: AFP
d343jxk
d343jxk

Wbrew stereotypom o nieszczęsnym panu młodym, którego to niemal siłą zaciągnięto przed ołtarz, wielu mężczyzn może pochwalić się szczęśliwym pożyciem małżeńskim.

Często nikt nie zmuszał ich do oświadczyn i dobrowolnie pozwolili się "zaobrączkować". Mało tego - w roli mężów czują się znakomicie, a opcja nazywania swojej drugiej połówki "żoną" wprawia ich w stan euforycznego samozadowolenia. Musimy nieco zburzyć spokój ich ducha.

Okazuje się, że aż jedna trzecia mężatek uważa, że ich mężowie wcale nie są wyśnionymi mężczyznami, z którymi planowały spędzić swoje życie i zestarzeć się. Co gorsza - są przekonane, że gdzieś po świecie krąży ich prawdziwa "druga połówka jabłka", a aktualne małżeństwo to wynik... no właśnie, czego? Zbiegu kilku okoliczności, tykającego zegara biologicznego? Przelotnego zauroczenia? A może po prostu "tak wyszło"?

Ankieta przeprowadzona przez brytyjskich ekspertów wśród 1000 osób boleśnie odziera ze złudzeń. Aż 31 procent mężatek wcale nie uważa swojego aktualnego małżonka za tego "jedynego". Mało tego - zdając sobie z tego sprawę, nie poprzestają na myśleniu i mniej lub bardziej aktywnie rozglądają się za ideałem. Nie da się ukryć, że w takim przypadku nietrudno o rozwód.

d343jxk

Podobnej hipokryzji trudno szukać u panów. Mężczyźni okazują się pod tym względem dużo bardziej honorowi - a przynajmniej ci, którzy podjęli męską decyzją o ślubie. Oświadczyny, obrączka - klamka zapadła: tylko 4 procent żonatych panów przyznaje się, że wciąż szuka "przyszłej żony". I kto jest bardziej zakłamany?

Na pocieszenie jednej trzeciej mężów, którzy powinni się poważnie zastanowić nad przyszłością swojego małżeństwa z powodu rozterek własnych żon, dodajmy, że w imię zachowania status quo kobiety zazwyczaj nie zamierzają decydować się na rozwód - nawet jeśli spotkają już potencjalnego mężczyznę swojego życia. Deklaruje tak 83 procent pań, ale ile z tego sprawdza się w praktyce?

Żonaci mężczyźni dużo częściej niż kobiety mają poczucie, że ożenek był właściwym wyborem, a żona to właśnie ich idealna miłość - uważa tak aż 69 procent panów. Dla porównania - wśród kobiet o takiej pewności możemy mówić zaledwie w 28 procentach przypadków.

Zaraz, zaraz - jeśli już tak sypiemy statystyką, przydałoby się zdefiniować ową "idealną miłość", "kobietę/mężczyznę życia". Według ankietowanych na pojęcie to składa się kilka kluczowych charakterystyk: partner musi być dla nas atrakcyjny fizycznie, być najlepszym przyjacielem i umieć nas rozbawić. Niebagatelna jest również zgodność co do podejmowanych decyzji dotyczących rodziny oraz duma z osiągnięć drugiej połówki. Co ciekawe, ta ostatnia cecha ma większe znaczenia dla panów niż pań.

d343jxk
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d343jxk