Naturalna prezerwatywa ocali Ci życie!
Australijscy badacze stworzyli "naturalną prezerwatywę", która skutecznie może zabezpieczać przed zarażeniem wirusem HIV.
Według australijskich naukowców faceci mogą skutecznie zmniejszyć ryzyko zakażenia się wirusem poprzez stosowanie… kobiecego hormonu – estrogenu.
Specjalnie przygotowaną maść zawierającą estrogen należy raz w tygodniu wcierać w penisa, co zwiększy jego naturalną odporność tworząc na jego czubku keratynową barierę będącą nie do przebicia dla wirusa.
Jak zauważa profesor Roger Short z Uniwersytetu w Melbourne:
_ Używanie kremu z estrogenem czterokrotnie pogrubia naturalną powłokę ochronną na skórze, tworząc coś, co można nazwać "naturalnym kondomem". Przez takie zabezpieczenie wirus nie jest w stanie się przebić_.
Short, który uchodzi za jednego z najgorliwszych obrońców teorii, o skuteczności obrzezania w walce z rozprzestrzenianiem się wirusa HIV wyznaje jednak, że nie udowodniono jeszcze w 100% , że to estrogenowa powłoka jest odpowiedzialna za zatrzymanie wirusa, ale niemalże wszystko na to wskazuje.
Niestety ta zapora nie zabezpiecza przed innymi chorobami wenerycznymi ani przed zajściem w ciążę.
Jeżeli jednak wszystkie badania potwierdzą skuteczność metody już wkrótce zyskamy tanią i przede wszystkim skuteczną metodę zapobiegającą rozprzestrzenianiu się tego śmiercionośnego wirusa.
Obecnie dalsze testy nad metodą profesora Shorta są przeprowadzane w Afryce, gdzie jest największy odsetek zarażeń HIV.
* ZOBACZ TAKŻE:* CZY NIE ZA DUŻO TYCH KOBIECYCH HORMONÓW? >>