Naukowcy: Spanie nago to klucz do szczęścia
08.07.2014 | aktual.: 27.12.2016 15:11
Zacznij sypiać nago, a nie pożałujesz
Spanie nago to niemal same plusy - przekonują naukowcy. Regularnie prowadzą oni badania, które ukazać mają kolejne związane z tym korzyści. Udaje im się to bez problemu. Sypianie bez odzienia to dziś bowiem nie tylko styl życia - w niektórych kręgach wciąż odbierany jako dość kontrowersyjny - ale też wygoda, higiena i zdrowie.
Mało tego, opublikowane niedawno wyniki dociekań naukowców ujawniły, że dzięki sypianiu nago można być bardziej szczęśliwym w życiu. Jak to możliwe?
Oto garść zalet, jakie płyną z nocnego wypoczynku bez piżamy.
Gołe małżeństwo równa się szczęśliwe małżeństwo
W ubiegłym miesiącu naukowcy zaprezentowali wyniki swojego dochodzenia. Na jego podstawie okazało się, że brak nocnego kostiumu pozwala nie tylko na lepszą regenerację organizmu przed znojami kolejnego dnia, ale dostarcza też potężną dawkę życiowego szczęścia.
Badacze stwierdzili, że małżeństwa, które sypiają bez niczego, są po prostu bardziej zgodne.
Wygoda
Wiele osób długo nosi się z zamiarem rezygnacji z nocnego stroju. Ale gdy się już zdecydują, większość z nich nie wyobraża sobie powrotu do dawnego nawyku. W dużej mierze dzięki olbrzymiemu komfortowi i wygodzie.
"Śpię nago już od sześciu lat i to naprawdę jest o wiele wygodniejsze niż piżama albo bokserki" - powiedział 33-letni Stephen McKensie. "Moja żona robi dokładnie to samo. To wszystko pomaga ci się zrelaksować, kiedy jesteś w łóżku".
Zwolennicy sypiania bez piżamy zwracają też uwagę na inny atut związany z wygodą, ale tym razem mający wymiar czysto praktyczny. Brak piżamy to oszczędność zarówno pieniędzy - bo nie trzeba kupować nowych; jak i czasu - nie trzeba ciągle jej prać.
Lepszy sen
Piżama to balast, który w wielu wypadkach może być też wrogiem dobrego, zdrowego snu. Przyczyn takiego stanu jest wiele - elementy coraz bardziej udziwnianych przez producentów strojów nocnych mogą się wpijać w ciało i powodować, że budzimy się w środku nocy.
Piżama może też utrudniać samo zasypianie. Zwolennicy sypiania nago uważają, że szczególnie w ciepłe, letnie dni opatulanie się dodatkowym materiałem to skazywanie się na prawdziwą mordęgę. "Czy próbowałeś kiedyś zasnąć, będąc spoconym?" - pyta się Chrissy Stockton, która zachwala sen bez piżamy.
Zdrowa skóra i długowieczność
O tym, że skóra musi oddychać, wiedzą wszyscy. Nie wszyscy jednak podejmują kroki, które mogłyby jej zapewnić odpowiednią wentylację. Znakomitą porą, podczas której można właściwie zadbać o skórę, jest właśnie noc. Znów konieczne jest zatem odrzucenie tego, co przepływ powietrza blokuje, czyli piżamy.
Specjaliści zwracają uwagę na to, że pozbycie się ubioru do spania często pozwala na wyeliminowanie dolegliwości skórnych, np. trądziku. Co więcej, zapewnia też właściwą cyrkulację powietrza w okolicach miejsc intymnych, czyli strefach, które w ciągu dnia nie mają odpowiedniej wentylacji.
Zdaniem ekspertów, rezygnacja z nocnych strojów to także młodszy wygląd i mniej zmarszczek. Noszenie piżamy powoduje bowiem utrzymywanie się wyższej temperatury, a to nie najlepsze środowisko dla hormonów. Niektóre, mogące zdziałać cuda i wytwarzane przez organizm substancje, uwalniane są dopiero wtedy, gdy temperatura jest niższa. Taki proces, w który zaangażowane są hormony, stymuluje odbudowę skóry i zapobiega powstawaniu zmarszczek.
Udany seks
To jeden z tych walorów, dla którego wiele osób decyduje się na dobre zrzucić szaty. A udany seks pośrednio wpływa też na relacje między partnerami i w wielu wypadkach przekłada się na szczęście w związku.
Fachowcy zaznaczają, że gdy kładziemy się do łóżka nago, uwalniana jest oksytocyna, określana mianem hormonu miłości, której przepływ może być ograniczany przez odzież. Oksytocyna podwyższa uczucie szczęścia, obniża ciśnienie oraz redukuje poziom stresu. To wszystko sprawia, że partnerzy częściej decydują się na seks.
Wiara w siebie
Brakuje ci pewności siebie? Zrzucenie piżamy może sprawić, że zaczniesz wierzyć we własne możliwości. Przesada? Specjaliści zapewniają, że nic z tych rzeczy i tłumaczą, jak to się dzieje. Wiele osób zaczyna wówczas po prostu akceptować swoje ciało i czuć się dobrze we własnej skórze. To przenosi się na relacje z innymi.
Osoby, które dobrze postrzegają swoją fizyczność, zaczynają się czuć lepiej w otoczeniu innych, są też uznawane za szczęśliwe i atrakcyjne. Łatwiej jest im osiągnąć sukces.