Nadspodziewany odzew
Inicjatywa trzech młodzieńców spotkała się z niesłychanym odzewem. Natychmiast pojawiło się wielu naśladowców, którzy wyrazili gotowość wzięcia udziału w projekcie. Obserwując tak wielkie zainteresowanie młodych mężczyzn, a w niektórych przypadkach także kobiet oraz chłopców, którzy deklarowali, że są w stanie zapłacić najwyższą cenę dla ratowania kraju, wojskowi oficjele postanowili nadać pomysłowi bardziej formalny wymiar.
To właśnie wtedy do życia powołany został specjalny oddział złożony z ludzi, którzy w razie konfliktu mieliby sterować specjalnymi, wymierzonymi w nieprzyjaciela konstrukcjami. Podczas rekrutacji, spośród ponad tysiąca ochotników (niektóre źródła wskazują, że liczba chętnych sięgała blisko 5 tysięcy), wybrano 83 osoby. Przygotowany został nawet program szkolenia oraz harmonogram jego wdrożenia. Instruktaż się jednak nie odbył ze względu na wybuch II wojny światowej. Szkolenia miały się rozpocząć w październiku.