Need for Speed w ofensywie
Jeszcze niedawno mówiło się o tym, że seria Need for Speed może być w dużych kłopotach. Okazuje się jednak, że plotki o śmierci NFS-a były mocno przesadzone. Bardzo mocno.
Firma Electronic Arts, wbrew temu co sugerowano jeszcze w grudniu, jest zdecydowana na kontynuowanie popularnego cyklu gier wyścigowych. I to tak bardzo, że zapowiedziała nie jedną, a aż cztery kolejne jego odsłony. Razem mają one odświeżyć nieco już skostniałą formułę serii i zapewnić jej nową młodość.
Informacje o dalszym rozwoju serii Need for Speed uzyskał od EA serwis Eurogamer. Jak podaje, pierwszym z czterech nowych NFS-ów będzie Need for Speed: Shift, powstający na PC, Xboksa 360, PlayStation 3 oraz PSP. Za produkcję odpowiada zespół Slightly Mad Studios (twórcy GT Legends i GTR 2), zaś sama gra cechować ma się większym niż dotychczasowe odsłony cyklu realizmem. Deweloper obiecuje nie tylko wiarygodną fizykę pojazdów, ale również dokładną symulację "zachowania kierowcy". Właśnie to odróżnić ma nowego NFS-a od konkurencji.
W przedstawieniu wrażeń, odczuwanych podczas prowadzenia, pomóc ma zupełnie nowy sposób prezentowania rozgrywki, oddający ruchy głowy kierowcy, bezwładność jego ciała i działające nań przeciążenia. Pojawi się też rzecz jasna możliwość obserwowania akcji z kabiny pojazdu.
Need for Speed: Shift zmieni również kulturową otoczkę rozgrywki.