DziewczynyNicole Minetti - dentystka Berlusconiego

Nicole Minetti - dentystka Berlusconiego

Nicole Minetti - dentystka Berlusconiego
Źródło zdjęć: © Eastnews

09.08.2012 | aktual.: 27.12.2016 15:21

None

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

1 / 7

Nicole Minetti

Obraz
© Eastnews

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

2 / 7

Nicole Minetti

Obraz
© Eastnews

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

3 / 7

Nicole Minetti

Obraz
© Eastnews

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

4 / 7

Nicole Minetti

Obraz
© Eastnews

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

5 / 7

Nicole Minetti

Obraz
© Eastnews

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

6 / 7

Nicole Minetti

Obraz

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

7 / 7

Nicole Minetti

Obraz
© Eastnews

Czy premier ostrzył sobie zęby na "bunga bunga" z Nicole Minetti? Nie bądźmy hipokrytami, jeśli jest prawdziwym facetem - a uchodzi przecież za stuprocentowego macho - to z pewnością!

Przyjrzyjcie się jej "francuskim" wargom i wyobraźcie sobie, co zachodzi w umyśle mężczyzny, kiedy Nicole delikatnie je przygryza. Zerknijcie (a co tam, jeśli chcecie, to nawet pogapcie się) na jej biust - jak faluje, gdy ta ślicznotka idzie, jak unosi się i opada, gdy ona po prostu spokojnie oddycha (przyprawiając o zawał facetów w sile wieku).

Pomyślcie, jak musiał czuć się człowiek, który właśnie dostał w zęby i potrzebował niezwłocznej opieki dentystycznej. Dodajmy, że tym człowiekiem był właśnie Silvio - zaatakowany w Mediolanie metalową miniaturką katedry. Poszkodowany zapadł się pewnie w fotelu dentystycznym na widok seksownej pani doktor.

Nasz redakcyjny kolega opowiadał nam kiedyś, że uwielbia swoją dentystkę, bo ta, grzebiąc w jego uzębieniu, zawsze muska go swoim jędrnym biustem. Jeśli Nicole także nie zwracała uwagi na to, że jej pierś przesunie się czasem po policzku włoskiego ogiera, to nie możemy się dziwić, że wkrótce stała się jego nadworną higienistką, a także przyjaciółką.

Minetti została potem działaczką polityczną, radną Mediolanu z listy partii Silvio Berlusconiego PdL (Il Popolo della Liberta, Lud Wolności), ale także... podejrzaną w aferze "bunga bunga". Oskarża się ją o stręczycielstwo - podobno to ona organizowała huczne imprezy z udziałem prostytutek, negocjowała stawki (jakie miały zgarniać tancerki za seks oralny) i wyciągnęła z aresztu Ruby (małoletnią kochankę premiera).

Ostatnio mówiło się o niej w kontekście jej spotkań z Olivierem Stone'm. Nie wiemy, czy ze sławnym reżyserem rozmawiała o swoim udziale w filmie o "bunga bunga", czy też Oliver i Nicole zwyczajnie się polubili. Wiemy jedno, jeśli powstanie film, to chcemy ją w nim zobaczyć - i oby sceny były pikantne (jak ona sama).

nicole minettibiustpiersi
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (79)