Nie boisz się prac domowych? Te wiertarki udarowe to sprzęt dla ciebie
Czasem przy okazji domowych remontów trzeba sięgnąć po ciężki kaliber. Porządna wiertarka udarowa poradzi sobie z każdym zadaniem.
09.12.2017 19:28
Prace remontowo-budowlane w domu można zlecić fachowcom. Oglądają jednak ich popisy w jednym z popularnych programów telewizyjnych, warto zastanowić się czy lepszym wyjściem nie jest chwycenie samemu za narzędzia. Jeśli nie wyjdzie idealnie, to przynajmniej będzie taniej.
Gdy w grę wchodzi wiercenie w ścianach, niezbędna będzie wiertarka. W wielu sytuacjach bez udaru ani rusz. Solidny sprzęt kupimy już za niecałe 200 zł. Tak jest chociażby w przypadku wiertarki Bosch. Przy dużym komforcie obsługi można wykonywać najróżniejsze prace dostosowując tempo obróbki do właściwości danego materiału. Maksymalne średnice wiercenie: w drewnie - 20 mm, betonie - 13 mm, stali - 10 mm.
Alternatywnym rozwiązaniem może być wiertarka Black&Decker. Jej zaletą jest system odwracalnych szczotek, które dostarczają pełnej mocy, prędkości i moment przy obrotach w lewo.
Za niewiele więcej pieniędzy od firmy Kawasaki dostaniemy wiertarkę w pakiecie ze szlifierką kątową. Urządzenie o mocy 600 W przyda się przy cięciu i szlifowaniu.
Gdy dysponujemy nieco większą pulą gotówki, warto rozważyć kupno sprzętu marki Makita. Jej moc znamionowa to aż 710W. Jak zachwala producent, jest najwyższa w tej klasie wiertarek. Do zestawu dołączona jest walizka do przechowywania urządzenia oraz 24 wiertła - 19 do metalu i 5 do betonu.
Wymienione sprzęty działają w dwóch trybach pracy - zwykłego wiercenia i wiercenia z udarem. Dzięki nim żadne domowe zadanie budowlane nie będzie już problemem.