Trwa ładowanie...
04-11-2014 12:36

Nie czuje głodu i pragnienia. Lekarze nie wiedzą, jak mu pomóc

Nie czuje głodu i pragnienia. Lekarze nie wiedzą, jak mu pomócŹródło: facebook
d19dib4
d19dib4

Lekarze z instytutów badawczych na całym świecie pochylili się nad przypadkiem Landona Jonesa - 12-letniego chłopca, który pewnego dnia przestał odczuwać głód i pragnienie. Niewykluczone, że nastolatek jest jedyną na świecie osobą, która cierpi na zagadkowy syndrom.

Landon był zdrowym, pełnym wigoru chłopcem. Podobnie jak jego rówieśnicy kochał pizzę i lody. Nagle wszystko się zmieniło. Pewnego dnia położył się spać, a gdy obudził się rano, był już zupełnie inną osobą - człowiekiem, który nie odczuwa głodu i pragnienia. Niedawno minął rok, odkąd zapadł na dziwną chorobę.

Oczywiście całkowity brak łaknienia nie pozostał bez wpływu na organizm oraz codzienne życie Amerykanina. Skłonienie go dziś do zjedzenia czegokolwiek nie należy do rzeczy prostych. Zazwyczaj kończy się na tym, że mieszkaniec stanu Iowa tylko napoczyna swój posiłek. To szybko odbiło się na jego kondycji. Z pełnego energii chłopaka, który uwielbiał godzinami jeździć na rowerze i biegać po parku z kolegami, stał się smutnym chorym dzieckiem, nie mającym ochoty, by robić cokolwiek. Nieustannie chce mu się też spać. W ubiegłym roku szkolnym opuścił ponad 60 dni szkolnych. Landon cierpi na silne zawroty głowy, a zagadkowa choroba odbiła się też na jego wadze. Jeszcze rok temu ważył 47 kilogramów. Dziś jest to już zaledwie 30 kilogramów.

(fot. facebook)

d19dib4

Brak apetytu chłopca szybko skłonił jego rodziców do poszukiwania pomocy u specjalistów. Ci ostatni wciąż nie potrafią powiedzieć, co tak naprawdę dolega młodemu pacjentowi. Rodzice nastolatka są jednak zdesperowani i za wszelką cenę pragną pomóc synowi. W ciągu minionego roku zjeździli całe Stany Zjednoczone, rozglądając się za lekarzami, którzy potrafiliby ustalić przyczyny dziwnego położenia, w jakim znalazł się 12-latek.

Pierwszy lekarz, którego odwiedzili, poszedł na łatwiznę i przepisał chłopcu antybiotyki. Te oczywiście nie pomogły. Wówczas pediatra skonsultował się z kolegami po fachu, ale ci także rozłożyli ręce. Wizyta w klinice Mayo (stan Minnesota), gdzie pracują światowej klasy specjaliści, również nie przyniosła odpowiedzi na pytanie, co dolega Landonowi. Tamtejsi lekarze stwierdzili, że za chorobą chłopca stać może niewłaściwie funkcjonujące podwzgórze, czyli część mózgowia, która reguluje procesy metaboliczne i odpowiada za odczuwanie głodu czy pragnienia. To jednak tylko hipoteza, której do tej pory nie udało się potwierdzić. Reprezentujący placówkę Mayo neurolog dziecięcy, doktor Marc Patterson, przyznał, że chłopiec może być obecnie jedynym na świecie chorym z takimi objawami.

Eksperci zastanawiają się dziś również, czy położenie młodego pacjenta może mieć coś wspólnego z dziwnym stanem, w którym znalazł się trzy lata temu. Gdy miał 9 lat, zaobserwowano u niego napady nieświadomości. Zauważono wówczas, że chłopcu zdarza się tracić kontakt z rzeczywistością - potrafił siedzieć, nie bacząc na to, co dzieje się dookoła. Aby zapobiec kolejnym takim atakom, podawano mu wówczas lek. Pojawiły się głosy, że obecna sytuacja nastolatka może mieć związek z przyjmowaniem przed laty specjalnego medykamentu. Większość lekarzy wyklucza jednak taką opcję, ponieważ substancją, którą wcześniej zażywał powoduje zazwyczaj odwrotny efekt w postaci wzmożonego apetytu i gwałtownego przyrostu masy ciała.

W tej chwili sytuacja Landona jest bardzo zła. Jego rodzice nie tracą jednak nadziei. Każdego dnia sami poświęcają od czterech do sześciu godzin na poszukiwanie informacji, które mogłyby pomóc w postawieniu diagnozy. Przyznają też, że za każdym razem, gdy ich syn staje na wadze, przeżywają olbrzymi stres. Tygodniowe ubytki wagi sięgają bowiem nawet jednego kilograma. Jeśli nic się nie zmieni, chłopiec będzie musiał wkrótce być odżywiany sondą.

d19dib4

Jest jednak jeszcze iskierka nadziei. Już niedługo młodzieniec ma trafić pod opiekę kolejnych specjalistów. Tym razem przyjrzą mu się eksperci z Narodowego Instytutu Zdrowia, rządowej organizacji dysponującej astronomicznym budżetem i badającej najrzadsze choroby. Młody Amerykanin ma zostać zbadany w ramach realizowanego przez ośrodek Programu Chorób Niezdiagnozowanych, w ramach którego rocznie analizowanych jest od 50 do 100 przypadków - poinformował serwis CBS News.

- To przypuszczalnie pierwszy taki przypadek w historii. Przechodzimy przez nią - powiedział ojciec nastolatka. - Nie chcemy jednak sławy, chcemy tylko danych. Myślę, że poszczególne pola związane z medycyną muszą współpracować ze sobą, by zdobyć rozeznanie w tej dziwnej sytuacji.

RC/PFi, facet.wp.pl

d19dib4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d19dib4